Podsumowali prezydenckie wyboryPodsumowali prezydenckie wybory |
26.09.2012. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: - Badaliśmy coś, co w dużym skrócie, można nazwać temperaturą rywalizacji politycznej w ośmiu największych miastach Dolnego Śląska. Koncentrowaliśmy się na relacjach pomiędzy komitetami wyborczymi, na sposobie prowadzenia kampanii, sposobie jej relacjonowania przez media oraz na konfliktach, które dzieliły lokalną scenę polityczną - powiedział nam Dariusz![]() Skrzypiński, pod którego kierownictwem przeprowadzono badania. Wśród respondentów byli zarówno przedstawiciele komitetów wyborczych, które dwa lata temu wystawiły swych kandydatów do walki o prezydencki fotel, jak i dziennikarze głogowskich mediów. Wyniki badań okazały się bardzo ciekawe. - Okazało się, że mieliśmy do czynienia z pewnym brakiem realizmu komitetów wyborczych w ocenie szans kandydatów stających w szranki z urzędującym prezydentem. To jest jednak tendencja ogólnopolska. Mamy też do czynienia z wyraźnym wzmocnieniem pozycji rządzących prezydentów. Coraz trudniej z nimi rywalizować - twierdzi Skrzypiński. Badania pokazują również, że w Głogowie ogląd lokalnej polityki przez polityków i dziennikarzy, jest najbardziej zróżnicowany. Tylko w Głogowie odnotowano również spadek poziomu konfliktowości na lokalnej scenie politycznej. - Odnotowano w poprzedniej kadencji mniej konfliktów i przypisano im mniejszą wagę - informuje przedstawiciel Uniwersytetu Wrocławskiego. Spośród kandydatów, którzy dwa lata temu prowadzili kampanię wyborczą, na zaproszenie organizatorów konferencji podsumowującej projekt „Wybory samorządowe na Dolnym Śląsku 2010 roku. Rywalizacja o prezydenturę w wybranych miastach regionu”, odpowiedzieli Elżbieta Urbanowicz - Przysiężna i prezydent Jan Zubowski. Zabrakło natomiast posłanki Ewy Drozd i starosty Rafaela Rokaszewicza. W świetle przeprowadzonych badań, byli to najpoważniejsi rywale urzędujące prezydenta Głogowa. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama