Jest działka. Będzie strefa? |
| 28.09.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Zanim to się jednak stanie potrzebna jest decyzja ministerstwa, która poszerzy wałbrzyską strefę o nowe tereny. Działkę musi też jeszcze uzbroić gmina, choć burmistrz przyznaje, że teren i tak już jest atrakcyjny. - Nasza działka ma powierzchnię 23 hektarów. Znajdują się przy niej tory kolejowe, droga krajowa i powiatowa. Jest też gotowy projekt na kanalizację - wyjaśnia burmistrz. Strefa ekonomiczna ma być spełnieniem jednej z obietnic wyborczych Holdenmajera. Gdy zostawał burmistrzem, zapewniał, że w Ścinawie powstanie nawet 300 nowych miejsc pracy. Na razie to się jednak nie udało. Burmistrz przyznaje jednak, że od kilku lat mali inwestorzy pytają o możliwość uruchomienia swoich zakładów. Były wśród nich firmy chemiczne i produkujące części samochodowe. Nie obawia się więc, że po utworzeniu strefy jej tereny będą stały puste, jak to jest w Lubinie i Głogowie. - Będę się starał o to, by ściągnąć kilka firm do Ścinawy. Wystarczy spojrzeć na strefy w Wołowie, Prochowicach i Środzie Śląskiej, które są podobne do naszej, a w każdej jest po kilku inwestorów - mówi A. Holdenmajer. Na stworzenie podstrefy musi zgodzić się jeszcze rada miejska. Na razie projekt uchwały jest analizowany przez komisje. Niebawem powinien jednak trafić pod głosowanie. (mat)
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||
Ścinawa chce mieć strefę ekonomiczną. Pomysł od kilku lat próbuje wprowadzić w życie burmistrz Andrzej Holdenmajer. W urzędzie gminy odbyło się nawet spotkanie z władzami Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, podczas którego padło zapewnienie, że podstrefa w Ścinawie zostanie uruchomiona. 
reklama
reklama
reklama
