Chichot historii |
09.10.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: To ewenement budowlany w skali kraju. Budowa legnickiego szpitala rozpoczęła się ponad 30 lat temu, w 1989r. przyjęto na oddziały pierwszych pacjentów. Kuriozalne jest, że mimo upływu lat, do dziś placówka nie uzyskała finalnego odbioru przez nadzór budowlany. Nikt nigdy nie wydał pozwolenia na użytkowanie obiektu, więc w świetle prawa szpital wciąż jest wielkim placem budowy. ![]() Do uzyskania takiego pozwolenia potrzebna jest nie tylko dokumentacja techniczna, ale szereg inwestycji, które są najzwyczajniej konieczne, m.in. wyznaczenie stref przeciwpożarowych, wykonanie nowej instalacji wodno - kanalizacyjnej, ale też modernizacja elewacji obiektu, w której znajduje się szkodliwy dla zdrowia azbest. Samorząd województwa dolnośląskiego chce wspomóc finansowo legnicki szpital w uporaniu się z ciążącym od lat problemem. Na jednym z ostatnich posiedzeń członkowie komisji polityki społecznej, zdrowia i rodziny złożyli wniosek o przyznanie na ten cel z przyszłorocznego budżetu województwa 3 mln zł. - Sprawa jest na tyle poważna, że legnicki szpital stracił najwięcej po przekształceniach adminsitracji samorządowej z byłego województwa legnickiego na powiaty. Stanęła budowa, która nie była kontynuowana i trzeba ją po prostu skończyć. Obecne obiekty w szpitalu w Legnicy nie spełniają wymogów bezpieczeństwa ani norm unijnych zarówno pod względem budowlanym, jak i wyposażenia. Dlatego jako komisja zdrowia złożyliśmy wniosek do projektu przyszłorocznego budżetu o zabezpieczenie 3 milionów złotych na opracowanie niezbędnej dokumentacji budowalnej, która umożliwi uzyskanie pozwoleń na budowę i legalizację wszystkich etapów budowy, które były wcześniej zakończone - mówi przewodniczący tej komisji, legniczanin Michał Huzarski. Radny sejmiku przyznaje, że nie odbędzie się to w ekspresowym tempie, ale przekonuje, że nie można tego tematu zamieść pod dywan i trzeba naprawić błędy budowniczych legnickiego szpitala. - To musi być definitywnie i kompleksowo zakończone. Jeżeli uda się przystąpić do tych prac w miarę szybko, będzie szansa na uzyskanie dofinansowania z unijnych programów - uzupełnia radny Huzarski. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama