Start Piłka ręczna Sensacja w Lubinie
Sensacja w Lubinie |
11.10.2012. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Remis przed meczem bralibyśmy w ciemno, ale my przecież w Lubinie mogliśmy wygrać. Końcówka nauczy nas pokory. Ciągle jednak twardo stąpamy po ziemi - mówił po spotkaniu trener gości Dariusz Molski. I faktycznie tak było. Gdy szczecinianki zwietrzyły szansę na pokonanie Miedziowych - były tego naprawdę bliskie. W 50 min. Pogoń prowadziła 20:15. Przez 20 minut drugiej połowy podopieczne Bożeny Karkut zdobyły zaledwie cztery bramki. Podniosły się jednak w końcówce i za sprawą Anny Pałgan doprowadziły do remisu. - Był to mecz walki i wielu błędów. Szczególnie w wykonaniu mojego zespołu. Musieliśmy walczyć o jeden punkt, a nie go bronić. Szczecin pokazał od początku, że przyjechał powalczyć o punkty. Plus dla mojego zespołu, że z 5 bramek straty wyszły na remis. Mam pretensje do swojej drużyny, że nie walczył przez 60 minut tak jak przez ostatnie dziesięć - podsumowała trener Bożena Karkut. - Ten remis to dla nas porażka. Mecz mógł się inaczej potoczyć, ale nie potrafiliśmy dobić rywala. Za to przeciwnik wykorzystał nasz przestój w drugiej połowie i odskoczył - powiedziała skrzydłowa MKS-u Kaja Załęczna. KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Pogoń Baltica Szczecin 22:22 (12:10) ZAGŁĘBIE: Tsvirko, Maliczkiewicz - Załeczna 4, Piekarz, Pałgan 5, Paluch, Jelić, Benga 3, Bader 1, Jochymek 1, Byzdra 3, Kobzar 5. POGOŃ: Płaczek, Adamska - Huczko 1, Jakubowska, Kucharska 2, Sabała 1, Stachowska 5, Cebula 9, Głowińska 4, Yaschuk, Kuryanovich. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama