Start Piłka ręczna Przeciwnik w zasięgu lubinianek
Przeciwnik w zasięgu lubinianek |
10.11.2012. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Trener Bożena Karkut przyznaje po analizie gry rywala, że Białorusinki są w zasięgu MKS-u. - Pierwszy mecz u nas, ale jak to w pucharach, liczy się dwumecz. Żeby myśleć o dobrym meczu na wyjeździe, trzeba u siebie wygrać i to jest nasz cel. Zobaczymy jakiś zapas bramkowy będziemy mieć po sobotnim pojedynku. U rywalek na pewno są trzy reprezentantki Białorusi i na nich opiera się gra. Przeciwnika znamy ze stylu gry, ale wszystko zweryfikuje parkiet - mówi szkoleniowiec lubińskiej drużyny. Nie wiadomo w jakiej dyspozycji będzie i czy w ogóle wystąpi w sobotnim meczu filar defensywy MKS-u Vanessa Jelić. W środę w meczu z Piotrcovią nie wystąpiła ze względu na uraz kostki. Na pewno zagra Karolina Semeniuk-Olchawa, która wraca po kontuzji i z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej. - Gramy u siebie i będziemy walczyć o jak najlepszy wynik. Na pewno się nie podamy. Optymistycznie jesteśmy nastawione. Jeśli zagramy na takiej szybkości jak w ligowym meczu z Piotrcovią to myślę, że wygramy, tylko pytanie jaką różnicą bramek? - mówi rozgrywająca MKS-u. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama