Start Piłka ręczna Zmierzą się z Francuzkami
Zmierzą się z Francuzkami |
20.11.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Miedziowe grały już przed laty z Francuzkami, wygrały wtedy w dwumeczu. Bożena Karkut, trener Zagłębia, nie ma nic przeciwko, by historia się powtórzyła. - Mamy miłe wspomnienia związane z tym klubem. Wtedy Francuzki były wicemistrzyniami świata, a większość z nich grała właśnie w Metz. Przeciwnik będzie więc wymagający i nie będzie łatwo wygrać. Cieszy na pewno to, że pierwszy mecz gramy na wyjeździe, a potem rozstrzygające spotkanie u siebie. Dla kibiców jest to kolejna okazja do obejrzenia światowego szczypiorniaka, tym razem francuskiego - mówi B. Karkut. Z wylosowania ekipy z Metz cieszy się również prezes klubu Witold Kulesza. - Historia zatoczyła koło i wierzę, że podobnie jak 11 lat temu, wygramy. Obawialiśmy się wyjazdu na wschód przede wszystkim ze względów finansowych. Na szczęście trafiliśmy na ekipę z Francji - przyznaje prezes. Lubinianki grały już z drużynami z Chorwacji i Białorusi, czyli z południa i wschodu Europy. Teraz pojadą na zachód. Zarówno trenerka jak i prezes nie mają nic przeciwko, by w kolejnej rundzie zagrać z drużyną z północy. - W pucharze grają jeszcze Dunki i Norweżki, więc czemu nie. Ja jednak nie wybiegam aż tak w przyszłość. Najpierw musimy wygrać z Metz - mówi B. Karkut. - Mamy do czynienia z różnorodnym handballem. Do kompletu brakowałoby tylko północy. Mam nadzieję, że jak przejdziemy Francuzki, to trafimy na kogoś ze Skandynawii - dodaje W. Kulesza. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama