Ograli Olimpię do zera |
24.11.2012. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Partię otwarcia miejscowi wygrali gładko 25:16. W drugim secie SPS mecz miał pod kontrolą, aż do stanu 23:21. Ostatecznie udało się wygrać 25:21, a po spotkaniu trener Artur Pawluś przyznał się do swojego błędu. - Za rozgrywającego miał wejść atakujący, a za atakującego rozgrywający. Chłopcy jednak wzięli źle tabliczki i zamiast podwyższyć blok, to sobie go obniżyliśmy. My mamy taką mentalność, że dostosowujemy się do poziomu przeciwnika. A trzeci set to już w ogóle był słaby. Ale cieszy wygrana za trzy punkty - mówił szkoleniowiec. Set trzeci już bez historii pewnie wygrany przez Chrobrego 25:18 i cały mecz 3:0. - Najgorsi są teoretycznie słabsi rywale. Wtedy człowiek się za mocno nie spina na takiego przeciwnika. Nasz problem polega na tym, że nie potrafimy się skoncentrować na trzy sety do końca. Dlatego we wcześniejszych kolejkach mieliśmy 5-setowe maratony - podsumował Mariusz Budziłowicz z Chrobrego. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama