Start
Piłka ręczna
Złamane żebro skrzydłowej
Piłka ręczna
Złamane żebro skrzydłowej Złamane żebro skrzydłowej |
| 07.01.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60- Sama dokładnie nie pamiętałam kiedy to się stało. Trochę mnie pobolewało. Byłam w tym czasie chora i myślałam, że to od kaszlu mnie tak boli. Dopiero potem już podczas wizyty u lekarza przypomniałam sobie, że upadłam w Kielcach. Doznałam kontuzji nadgarstka i prawego biodra. Lekarz mówi, że to wtedy mogłam złamać żebro. Ale wtedy jeszcze tego nie wiedziałam i trenowałam normalnie - opowiada skrzydłowa wicemistrzyń Polski. Dopiero w poprzednim tygodniu podczas treningu i starcia z koleżanką z zespołu, Jelenę Bader zaczęło bardzo boleć kontuzjowane miejsce. Prześwietlenie wykazało, że żebro jest złamane. Siłą rzeczy skrzydłowa na niedzielny szlagier do Lublina już nie pojechała. Zwycięstwo koleżanek z drużyny oglądała przed telewizorem. - Bardzo się cieszyłam. Super, że zagrały na takim wysokim poziomie. Dziewczyny pokazały, że potrafimy grać bardzo dobrze w obronie i że jesteśmy lepszą drużyną niż Lublin - dodała skrzydłowa. Po zwycięskim meczu w Lublinie również trener Bożena Karkut podkreślała, że obrona była kluczem do wygranej z SPR-em 29:26. - Ania Pałgan zatrzymała Alinę Wojtas, a Karolina Semeniuk-Olchawa wyłączyła Dorotę Małek. Obie nasze obrotowe Ola Plauch iVanessa Jelić wyeliminowały rywalkom koło. Troszkę mieliśmy problemów z Repelewską, ale ona przy naszej obronie i swoim stylu gry wykorzystywała swoje atuty. Wychodzę jednak z założenia, że gdy jedna zawodniczka u rywalek rzuca to nie jest problem. Gorzej, gdyby rzucały dwie lub trzy. Wyłączyliśmy SPR-owi kontrę bezpośrednią. Mieliśmy założenie, aby je zmęczyć. One do tej pory wygrywały lidze bez zbytniego wysiłku w obronie. Traciły dużo bramek, ale i dużo rzucały. Nie są przyzwyczajone do ciężkiej pracy w obronie. Co Zagłębie akurat umie, lubi i dobrze robi. Tak je zmęczyłyśmy w obronie, że w ataku już nie były takie świeże - powiedziała Bożena Karkut. (lw)
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Co najmniej do końca stycznia piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębia Lubin muszą sobie radzić bez swojej skrzydłowej. Jelena Bader ma złamane żebro, a to oznacza rozbrat z treningami i meczami. Co ciekawe, tego bolesnego urazu zawodniczka doznała jeszcze podczas grudniowego meczu w Kielcach. Jednak dopiero przed kilkoma dniami okazało się, że uraz jest aż tak poważny.
667 70 70 60


