Galatasaray pokonany!!!

Dyżurny reporter: 667 70 70 60

Początek pojedynku wcale nie wróżył fantastycznego zakończenia. Polkowiczanki miały problem z zatrzymaniem pod koszem An Wauters, środkowej Galatasaray. Belgijka trafiała raz za razem i głównie dzięki niej pierwszą kwartę wygrały gospodynie. Prowadzenie było na szczęście tylko jednopunktowe, bo ostro od początku walczyło też CCC. Problemy pojawiły się w drugiej odsłonie. Miejscowe odskoczyły na 10 punktów, a polkowiczanki przez długie minuty nie mogły podwyższyć swojej zdobyczy punktowej. Ostatecznie po 20 minutach turecka ekipa prowadziła 28:18. Kolejna partia to mozolne odrabianie strat przez przyjezdne. Podopieczne Jacka Winnickiego zaczęły grać agresywniej w obronie i to przyniosło spodziewany efekt. Miejscowe miały problemy ze zdobywaniem punktów, za to polkowiczanki szły za ciosem i niwelowały stratę. W trzeciej kwarcie odrobiły pięć punktów. Największe emocje przyniosła ostatnia część pojedynku. Po kolejnych trafieniach Bereżyńskiej, Musiny i Leciejewskiej CCC wyszło na prowadzenie. Przez kilka minut toczyła się gra kosz za kosz, ale ostatecznie próbę sił wygrały polkowiczanki. Kolejne zdobycze punktowe Bereżyńskiej, Snell i Ogwumike pozwoliły na odskoczenie od rywalek. Turczynki próbowały jeszcze poderwać się do walki, ale były już bezradne. W końcówce zaczęły popełniać błędy, co skrzętnie wykorzystywały Pomarańczowe i zasłużenie wygrały 58:51. Na szczególne pochwały zasługują Walerija Musina, która zdobyła 14 punktów, oraz Laia Palau, z 12 zbiórkami i 7 asystami na koncie. Po tym zwycięstwie CCC zajmuje trzecie miejsce w grupie, tuż za faworytkami - Galatasaray i Jekaterynburgiem.

Punkty dla CCC zdobyły: Musina 14, Ogwumike 11, Berezhynska 8, Snell 7, Palau, Majewska i Leciejewska po 6. (mat)

 

reklama