Pasikowski kręci "Jacka Stronga" |
15.01.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Tytuł filmu to pseudonim płk. Kuklińskiego z agenturalnej działalności na rzecz amerykańskiego wywiadu CIA. O najsłynniejszym polskim szpiegu w czasach PRL zrobiono do tej pory materiał dokumentalny, napisano też wiele publikacji. Za sprawą znanego reżysera Władysława Pasikowskiego, po raz pierwszy historia pułkownika trafi na duży ekran. Pasikowski napisał także scenariusz. Dzisiaj ekipa filmowa gości w Legnicy, gdzie będą kręcone ujęcia na terenie Huty Miedzi oraz na Nowym Świecie, gdzie powstało już filmowe słynne przejście graniczne Checkpoint Charlie. - Nam jest szalenie miło, że część zdjęć do "Jacka Stronga" zrobić właśnie w Legnicy, tym bardziej, że sam pochodzę z Legnicy, tutaj się urodziłem i wychowałem. Tutaj nakręcimy scenę otwierającą film i jedną z końcowych, kluczowych dla obrazu. W Legnicy powstanie kawałek Berlina z osławionym już przejściem granicznym między NRD a Berlinem Zachodnim - mówi Klaudiusz Frydych, jeden z producentów filmu. Z wiadomych powodów fabuła filmu objęta jest tajemnicą. Sylwia Wilkos z firmy Scorpio Studio podkreśla profesjonalizm Pasikowskiego. - Władysław Pasikowski często robi filmy, które gdzieś tam głęboko nosi w sercu. Tak było z "Pokłosiem", tak będzie zapewne z historią o pułkowniku Kuklińskim. Prace dokumentacyjne do tego projektu prowadziliśmy przez ostatnie pięć lat, mieliśmy wspaniałych konsultantów, m.in. prof. Zbigniewa Brzezińskiego czy Davida Fordena, który był agentem prowadzącym pułkownika Kuklińskiego. Dzisiaj rozpoczęły się zdjęcia w Hucie Miedzi, jutro natomiast ekipa filmowców przeniesie się na Nowy Świat. Kolejne sceny powstaną m.in. w Warszawie, Gdańsku, Waszyngtonie i Moskwie. Budżet "Jacka Stronga" to 10 mln zł. Premierę filmu zaplanowano na początku przyszłego roku. Płk. Ryszard Kukliński nawiązał agenturalną współpracę z CIA na początku lat 70. ubiegłego stulecia. W latach 1971-1981 przekazał na Zachód ponad 40 tys. tajnych dokumentów dotyczących Polski, ZSRR i Układu Warszawskiego. W maju 1984r. przez sąd wojskowy został zaocznie skazany na karę śmierci, zamienioną później na 25 lat więzienia. W 1995r. wyrok ten uchylono i Kuklińskiemu przywrócono wojskowe honory. Ryszard Kukliński zmarł 11 lutego 2004r. w wieku 73 lat. Do dziś jego postać wzbudza skrajne emocje. Dla jednych był bohaterem, dla innych pozostanie zdrajcą ojczyzny. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama