Start Koszykówka Walczyły z faworytem
Walczyły z faworytem |
16.01.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pierwszą wyrównaną kwartę przyjezdne wygrały 25:21. W drugich 10 minutach naszpikowana gwiazdami ekipa Jekaterynburga odjechała z wynikiem i wygrała 24:10, co dało do przerwy prowadzenie 49:31. - Kibice mogli zobaczyć na żywo przede wszystkim Dianę Taurasi. To rewelacyjna zawodniczka. Jekabsone, Candace Parker, Deanna Nolan, Sandrine Gruda i można by tak wymieniać bez końca. Zawodniczki najwyższego formatu i najwyższej światowej elity. Cieszę się, że zawitały na parkiet do Polkowic - powiedział po meczu prezes klubu Krzysztof Korsak. Trzecią kwartę polkowiczanki wygrały 19:14. W czwartej zniwelowały straty z 22 do zaledwie ośmiu punktów. Ostatecznie i tak góra były rywalki, które czwartą kwartę wygrały 22:17 i całe spotkanie 85:67. - Jest pewna różnica jeśli chodzi o potencjał obu zespołów. Stanęliśmy naprzeciwko drużynie, która aktualnie gra najlepiej w Europie. Cieszy mnie to, że nawiązywaliśmy walkę. Sam fakt, że Sandrine, Candance i Deanna przebywały długo na parkiecie świadczy o tym, że zmusiliśmy Jekaterynburg, aby cały czas grał w najsilniejszym składzie. Zeszliśmy na osiem punktów, ale doświadczenie i siła fizyczna była po stronie rywalek. Gratuluje swoim zawodniczkom ambitnej i walecznej postawy - podsumował trener Jacek Winnicki. W trzeciej kwarcie po zderzeniu z koleżanką z drużyny bolesnej kontuzji doznała Valerija Musina, która już na parkiecie się nie pojawiła. - Nie będzie to poważna kontuzja. Bo jest to rozcięta warga oraz mocno stłuczony mięsień czworogłowy. Znając Lerę, niedługo będzie gotowa do gry - powiedział K. Korsak. Punkty dla CCC zdobyły: Snell 20, Ogwumike 15, Leciejewska 11, Palau 8, Musina 7 i Majewska 6. Najwięcej dla gości: Parker 21, Gruda 20 i Taurasi 18. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama