Wygrali, ale nie bez problemów |
19.01.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pierwszego seta lepiej zaczęli goście. Prowadzili już 11:6 i 16:9. Miejscowi ruszyli w pogoń i doszli najpierw na 21:21, a po chwili po 24. Dwie kolejne piłki wygrał AZS i set otwarcia dla akademików 26:24. - Rywal w pierwszym secie zawiesił wysoko poprzeczkę, a wszystko przez to, że bardzo dobrze zagrywali. To była ich karta przetargowa ku temu, żeby zdobyć tu jakieś oczko - powiedział trener Paweł Szabelski. Kolejne sety również były wyrównane, ale już wszystkie na korzyść gospodarzy. Do 20, 20 i 22. - Trzeba się przede wszystkim cieszyć z trzech punktów, bo już dawno nie wygraliśmy u siebie za pełną pulę. Na pewno było nerwowo. Patrząc statystycznie, u siebie nie wygrywamy za często. Więcej punktów zdobyliśmy na wyjeździe. Trochę dziś pobroniliśmy, ale za to słabiej zagraliśmy w przyjęciu. Lepiej wyglądaliśmy w kontrataku. Gratuluje chłopakom zwycięstwa. Już myślę o kolejnym rywalem, bo ta pierwsza runda nauczyła mnie pokory. Nie można sobie dopisywać 3 pkt przed meczem - dodał szkoleniowiec Cuprum Mundo. Po tej wygranej lubinianie awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Za tydzień o 15:30 podejmują MKS Banimex Będzin, który w ligowej stawce jest o oczko niżej od Mundo. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama