Byli policjanci przed sądem |
21.01.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Na ławie oskarżonych zasiada pięciu byłych już dziś policjantów lubińskiej "drogówki". Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu zarzuca im przyjmowanie korzyści materialnych w zamian "za odstąpienie od czynności służbowych". A chodziło przede wszystkim o niewypisywanie mandatów kierowcom za złamanie przepisów drogowych. Do wręczenia policjantom łapówek przyznało![]() się 9 przesłuchanych kierowców. Do czynów korupcyjnych przyznało się czterech byłych funkcjonariuszy. Akt oskarżenia obejmuje okres od marca 2009 do stycznia 2011r. Szef lubińskiej policji podejrzewał, że jego podwładni biorą łapówki. Gdy do Tomasza Gołaskiego docierały pierwsze niepokojące sygnały myślał, że to pomówienia. Ale kiedy informacje o skorumpowanych policjantach się nasiliły, szef lubińskiej komendy postanowił działać. Powiadomił Biuro Spraw Wewnętrznych. W radiowozach, którymi jeździli podejrzani policjanci, zainstalowano sprzęt nagrywający. Niczego nieświadomi funkcjonariusze robili dalej swoje. Dzięki podłuchowi policjanci z BSW mieli już niepodważalne dowody obciążające kolegów z branży. Dziś przed Sądem Rejonowym w Lubinie rozpoczyna się proces nieuczciwych stróżów prawa. - Jak sąd wyda wyrok, poczekajmy, zobaczymy. Jeżeli to się potwierdzi to może nam być tylko przykro, że tacy ludzie pracowali w szeregach policji, ale z drugiej strony cieszymy się, że udało nam się taki proceder wyeliminować. Mam nadzieję, że do takich czynów już nie dojdzie. Jeżeli podobno sygnały po raz kolejne do mnie dotrą, to na pewno nie przejdę obok tego obojętnie - komentuje Tomasz Gołaski, komendant powiatowy policji w Lubinie. 0121 policjanci Oskarżeni o łapówki policjanci zostali dyscyplinarnie zwolnieni ze służby. Grozi im do 10 lat więzienia. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama