Start Piłka ręczna Mistrz na łopatkach
Mistrz na łopatkach |
27.01.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Podopieczne Jensa Steffensena stać było jedynie na 10 minut wyrównanej walki z Miedziowymi. - To był bardzo dobry mecz w wykonaniu Zagłębia. Ich mocna obrona spowodowała, że przegraliśmy to spotkanie. Gratuluje gospodarzom wygranej - mówił po spotkaniu trener gości. Od stanu 6:3 w 10 min. podopieczne Bożeny Karkut zaczęły systematyczny odjazd. Znakomitą partię zagrała reprezentacyjna rozgrywająca Kinga Byzdra. W całym spotkaniu rzuciła 12 bramek, z czego aż osiem w pierwszej połowie. MVP szlagieru wybrano jednak skrzydłową Agnieszkę Jochymek, który z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej. Tym razem rzuciła siedem bramek. - Tytuł MVP należy się dziś całej drużynie. Przede wszystkim za bardzo dobrą grę w obronie. Stąd wzięła się nasza wygrana. Łączpol nie mógł sobie z nami dziś poradzić - powiedziała najlepsza zawodniczka spotkania. Do przerwy lubinianki prowadziły 19:11. Zaraz po wznowieniu Vistal wykorzystując grę w przewadze zmniejszył dystans do sześciu oczek. Potem jednak wszystko wróciło do normy i Zagłębie niczym rasowy bokser zadawało kolejne ciosy. Pod koniec meczu przy aplauzie publiczności na parkiecie pojawiły się młode zawodniczki Zagłębia: Paulina Tracz na skrzydle i Dominika Daszkiewicz na środku rozegrania. Druga z wymienionych zdobyła nawet swoją bramkę, pokonując z karnego Beatę Kowalczyk. - Nie byłyśmy dziś drużyną, tylko zlepkiem indywidualności. A w ten sposób nie da się wygrać meczu. Gratuluję Zagłębiu wygranej i do zobaczenia w play offach - powiedziała bramkarka gości Małgorzata Gapska. - Zadowolona jestem z tak pewnego zwycięstwa. Drużyna Zagłębia zagrała kolejny dobry mecz w obronie. Z tego poszły łatwe bramki z kontry. Funkcjonował rzut z drugiej linii. Gratuluje moim dziewczynom. To była drużyna dążąca do wygranej. Teraz mamy trzy punkty przewagi nad Gdynią - podsumowała trener Bożena Karkut. - Do 10 minuty mecz był wyrównany, a potem istniałyśmy na parkiecie tylko my. Nasza znakomita obrona, kontry i długi spokojny przemyślany atak pozycyjny. To chyba zabiło rywala - powiedziała Karolina Semeniuk-Olchawa, rozgrywająca Zagłębia. KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia 31:20 (19:11) ZAGŁĘBIE: Maliczkiewicz, Tsvirko - Załęczna 2, Tracz, Piekarz, Daszkiewicz 1, Pałgan 1, Semeniuk-Olchawa 4, Paluch 1, Jelić 2, Jochymek 7, Pielesz, Byzdra 12, Kobzar 1. Kary: 12 min. VISTAL: Gapska, Kowalczyk - Sulżycka 2, Królikowska 1, Krnić 1, Pawłowska, Zych 1, Mateescu 3, Duran 4, Koniuszaniec 1, Petrinja , Kulwińska 4, Andrzejewska 3. Kary: 8 min. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama