Bez słabych punktów |
03.02.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Głogowianie sety wygrali kolejno do 18, 20 i 22. - Pierwszą i drugą partię od początku kontrolowaliśmy. Najbardziej wyrównany był set trzeci. Graliśmy punkt za punkt. Przeciwnikom nawet udało się wyjść na prowadzenie 11:10. Potem serię udanych zagrywek z trzema asami zanotował Dawid Chachulski i zrobiło się 16:11 dla nas. Od tego momentu seta już mieliśmy pod kontrolą - powiedział A. Pawluś. Trener podkreśla, że drużyna z pewnymi obawami jechała na spotkanie do Kudowy. Po pierwsze mecz rozgrywany był w specyficznej hali, która nie pozwalała wykorzystać atut zagrywki z wyskoku. Ponadto niska konstrukcja obiektu uniemożliwiała prawidłowe przyjęcie i rozegranie akcji. Do tego doszły problemy kadrowe. Ale pomimo tych problemów - SPS wrócił z kompletem punktów. - Bardzo dobrze zagraliśmy blokiem, szczególnie środkowi: Adrian Bartnik i Bartek Grabowski. Bardzo skuteczni byliśmy na ataku. W całym meczu zepsuliśmy tyko cztery ataki. Dwa poszły w aut i dwa raz zatrzymali nas blokiem. Spory udział rozgrywającego Rafała Jareckiego, który miał bardzo utrudnione zadanie ze względu na specyfikę hali. Brawa również dla naszych przyjmujących: Mateusza Lesiaka i Tomka Józefowicza. Również libero pobronił w polu i zagrał dobrze na przyjęciu. Cała drużyna zasługuje na pochwałę - zakończył trener SPS-u. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama