Jedni na obcasach, inni z wąsem |
10.03.2013. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Poprzez zdrowy i aktywny tryb życia możemy uniknąć wielu chorób nowotworowych. Dlatego my, jako organizatorzy, też wzięliśmy udział w tych biegach. Na pewno cieszymy się z tej frekwencji, ale gdyby pogoda była lepsza, to uczestników i kibiców byłoby zdecydowanie więcej - mówi Adam Kończak ze stowarzyszenia Active Life. Rywalizację dla pań przeprowadzono na dystansie 200 metrów. Wszystkie uczestniczki musiały mieć buty na przynajmniej 5-centymetrowym obcasie. - Taktyka była prosta. trzeba na początku wyprzedzić wszystkie rywalki i potem spokojnie biec do mety. Niestety w pewnym momencie brakło mi tchu, ale na szczęście udało się wygrać - mówiła na mecie Agnieszka Kiełbus, zwyciężczyni biegu. Po kobietach na trasę wyruszyli uczestnicy Biegu z Wąsem. Nie był on jednak skierowany wyłącznie dla panów. Każdy mógł dorysować sobie zarost i wystartować w biegu na 1500 metrów. Wygrał Krystian Pothaniak. - Miałem jednego poważnego rywala, młodego wiekiem, ale mocnego duchem, który cały czas naciskał. Nie ukrywam jednak, że nie chciałem dziś rywalizować, a po prostu przebiec się. Dla tych wspaniałych kibiców trzeba było jednak zrobić show - mówił zwycięzca, który jest nauczycielem, a dopingowała go grupa uczniów. - Przyszedłem tylko po to, by rozdawać ulotki związane z akcją Chroń Życie przed Rakiem. Postanowiłem jednak wziąć udział w biegu. dystans nie był wymagający. Jednak na pewno nie zdecydowałbym się na bieganie w obcasach - mówił drugi na mecie Patryk Kłak. Zorganizowano też Bieg Za Jeden Uśmiech, w którym rywalizowały dzieci. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama