Start Piłka ręczna Bezradny (bez)Ruch
Bezradny (bez)Ruch |
16.03.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Podopieczne Zenona Łakomego przez niespełna 10 minut były w stanie toczyć w miarę wyrównany pojedynek z gospodyniami. Potem mecz już nie miał większej historii. Już po pierwszej połowie było praktyczne po meczu. Między 11 a 21 minutą Ruch nie potrafił pokonać bramkarki Zagłębia. Niemoc przerwała dopiero Jovović. W drugiej odsłonie Miedziowe powiększył jeszcze przewagę i gdyby zagrał bardziej skoncentrowane - spokojnie mogły rzucić Ruchowi 40 bramek. W ekipie Niebieskich nie było komu wziąć ciężaru gry na siebie. Na skrzydle, rozegraniu, w drugiej linii starała się robić co mogła Kinga Grzyb, ale w pojedynkę niewiele mogła zdziałać. W drugiej połowie Kempa próbowała wyłączyć z gry Semeniuk-Olchawę, jednak Zagłębie miało przygotowany wariant na takie rozwiązanie u rywala i w tym czasie piłka trzy razy wylądowała w bramce gości. - Żal mi dziewczyn. Naprawdę na treningach pracują i wyglądają solidnie. Niestety nie ma przełożenia na zadania wykonywane w czasie meczu. Nasza sytuacja jest trudna. Wierzę jednak, że utrzymamy Superligę dla Chorzowa - mówił po spotkaniu trener chorzowianek Zenon Łakomy. - Mnie cieszy przede wszystkim dobra gra całej drużyny. Nie zabrakło koncentracji i mobilizacji, stąd od początku mecz mieliśmy pod kontrolą. Dobrze, że żadna z dziewczyn nie odniosła kontuzji. Dobrze na rozegraniu zagrała Jelena Bader. Udanie w bramce w drugiej połowie Natalia Tsvirko. Teraz mamy czas na wyleczenie urazów przed fazą play off - podsumowała trener Bożena Karkut. Kibicom w Lubinie przypomniała się Monika Migała, która przez pięć lat reprezentowała barwy Zagłębia. Teraz stanęła po przeciwnej stronie barykady i toczyła boje na skrzydle z Agnieszką Jochymek. - Zagłębie jak zawsze zagrało bardzo mocno w obronie. Nie mogłyśmy się przebić. Zabrakło dograń do pierwszej linii. Druga linia również nie błyszczała. Stąd wysoka przegrana. Przegrałyśmy i tyle - podsumowała M. Migała. - Dziś wszystkie zagrałyśmy w defensywie. Do tego znakomicie obie bramkarki. Wiele kontr skutecznie zakończyliśmy. Spotkanie na pewno mogło się podobać - dodała A.Jochymek. KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 34:19 (16:7) ZAGŁĘBIE: Maliczkiewicz, Tsvirko - Załęczna, Tracz 2, Piekarz, Semeniuk-Olchawa 10, Paluch 3, Jelić 4, Bader 6, Jochymek 5, Byzdra 1, Pielesz 3. Kary: 8min. RUCH: Wąż, Montowska - Pieniowska 3, Jasinowska 3, Kempa, Lesik 3, Grzyb 3, Migała 2, Sucheta, Jovović 5. Kary: 6 min (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama