Birofilista i jego kolekcja |
26.04.2013. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Tadeusz Szczepański szykuje swoją niecodzienną kolekcję do zaprezentowania na Festiwalu Piwa w Lubinie już w sobotę. Zbiór jego otwieraczy do piwa będzie cieszył oczy zwiedzających, a właściciel kolekcji jest gotowy opowiedzieć historię swojego hobby i niektórych wyjątkowych eksponatów pokaźnego zbioru. - To już trwa prawie 10 lat. Pewnego razu byłem![]() w tak zwanej cukierni. Kupiłem cztery piwka, a pani dała mi pudełeczko z otwieraczem - gwizdkiem. Następnym razem już był inny i inny. Najpierw to rozdawałem, ale pomyślałem sobie, że jeżeli ktoś to kolekcjonuje, to może i ja spróbuję. I tak pomalutku się to rozkręciło - opowiada Tadeusz Szczepański. Zbiór pana Tadeusza pierwszy raz był podziwiany kilka lat temu podczas festynu KGHM. Wówczas kolekcja liczyła nieco ponad 100 otwieraczy. Dziś jest ich więcej niż 600. Zadziwiają swoją różnorodnością kształtów, kolorów i pochodzeniem. - Mając okazy zagraniczne, uczymy się również geografii. Tu się pochwalę. Mój bardzo dobry znajomy zrobił mi niespodziankę przywiózł mi jeden aż z dalekiej Australii. Mam również znajomego, który teraz jest Chile i obiecał mi, że jak będzie taka możliwość, to też mi przywiezie. Tu też pochwalę się okazem z odległego kraju, jakim jest Tajlandia. Ten jest aż z dalekiej Kambodży, a ten przyjechał z Brazylii - prezentował swą kolekcję pan Tadeusz. Na otwieraczach pana Tadeusza są słowa w różnych językach, co mobilizuje go do zgłębiania wiedzy i poznawania ciekawostek z całego świata. W sobotę, 24 kwietnia na Festiwalu Piwa od godziny 13:00 do 17:00 będzie można podziwiać niecodzienny zbiór otwieraczy, a kolekcjonerowi zadać szereg pytań. Zbiór lubinianina będzie prezentowany obok innych kolekcji birofilistycznych, jak kapsle, pokale do piwa czy podkładki pod kufle.(mm)
reklama
|
reklama
reklama
reklama