Zimny i deszczowy etap Grodów |
03.05.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Podczas piątkowego etapu ze Świdnicy do Dzierżoniowa peletonowi najbardziej przeszkadzał chłód i padający deszcz. O wygranej zadecydował sprint. Rebellin na mecie wyprzedził Rutkiewicza i Huzarskiego. W żółtej koszulce lidera do sobotniego ścigania stawi się Rebellin. Marek Rutkiewicz z CCC Polsat przyznał na mecie, że warunki atmosferyczne były bardzo trudne. - Przypomniał mi się etap Tour de Pologne, gdy było zero stopni Celsjusza. Nie mogę powiedzieć, że lubię taką pogodę, ale na pewno mi ona nie przeszkadza. Powiedziałbym, że mi nawet bardziej sprzyja. Było niesamowicie zimno. Sam na siebie założyłem chyba z pięć warstw. Cieszę się, że od nas aż trzech kolarzy dojechało w czołówce do mety - podsumował M. Rutkiewicz. Młodzieżowcy z TC Chrobry Lasocki Głogów plasowali się w końcówce stawki. Kilku zeszło z trasy. Konrad Zatorski podkreśla jednak, że taka nauka będzie przydatna w przyszłości. - Po takim etapie jak dziś mało rzeczy jest już nas w stanie zaskoczyć. Jeżeli przejechało się 170km w takim zimnie i deszczu, to w przyszłości będzie troszeczkę lżej - podsumował kolarz TC Chrobry Lasocki. - Nasi kolarze to młodzi zawodnicy,. Nie są zahartowani w bojach tak jak np. Daivide Rebellin. Dlatego zamarzliśmy dziś na tym etapie. Jako drużyna dojechaliśmy do mety, będziemy w klasyfikacji się liczyć, ale niestety na odległych pozycjach - podsumował dyrektor sportowy TC Chrobry Lasocki Bolesław Bałd. W sobotę dwa etapy w Polkowicach. Rano o godzinie 10.00 jazda indywidualna na czas na dystansie 30km i popołudniu o 17.50 etap płaski ze startu wspólnego. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama