Pomysł przyjęty sceptycznie

Burzliwe było czwartkowe spotkanie władz miasta z mieszkańcami osiedli Nosocice, Krzepów i Widziszów. Dotyczyło ono sposobów finansowania budowy przyłączy do budowanej sieci kanalizacyjnej. Nie wszystkim spodobał się pomysł ponoszenia ponad połowy kosztów takiej inwestycji.

Budowa kanalizacji na osiedlach Nosocice, Krzepów i Widziszów jest jedną z największych i najważniejszych inwestycji realizowanych w mieście. By miała ona jednak sens, muszą zostać do niej podłączone posesje na tych osiedlach. Koszty przyłączy muszą niestety ponieść właściciele domów.

Podczas kwietniowego spotkania z mieszkańcami osiedli, na których prowadzone są prace, władze Głogowa zapowiadały, że miasto sfinansuje 90 procent kosztów budowy przyłączy. Te plany jednak uległy zmianie. Gmina stara się o dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dofinansowane może być jednak jedynie 45 procent kosztów budowy przyłączy, a resztę będą musieli zapłacić mieszkańcy. Podczas czwartkowego spotkania władze miasta zaproponowały, by spłata kosztów budowy przyłączy do kanalizacyjnej sieci trwała do piętnastu lat, a raty, nie wyższe niż sto złotych, płatne były raz na kwartał.

Nie wszystkim jednak taka propozycja przypadła do gusty. Oponowali zwłaszcza mieszkańcy Widziszowa, którzy stwierdzili, że wcale nie chcą kanalizacji. - Myśmy prosili - zróbcie nam oświetlenie i z róbcie nam drogę. My szamba mamy swoje. Chcieliśmy tylko, żeby nam zakupili lub dofinansowali ewentualnie nowe szamba, a my będziemy to spłacali. Nie słuchano nas jednak i teraz mnożą koszty. Takie szambo kosztuje cztery tysiące, a teraz będą musiała płacić nie wiadomo ile - mówiła wzburzona mieszkanka Widziszowa.

Mieszkańcy tego osiedla, niezadowoleni z propozycji władz miasta, opuścili spotkanie. Ci którzy pozostali również sceptycznie do niej podeszli. Większość jednak pobrała propozycje umów dotyczących spłaty należności za przyłączenie ich posesji do budowanej kanalizacji.

- Wszystko okaże się w praniu. To jest na razie tylko umowa. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Dobrze, że nie musimy płacić całości kosztów za przyłącze, że jest to rozłożone na raty i dostosowane do możliwości finansowych, ale wątpliwości zawsze jakieś są - powiedział nam Mariusz Gruchała. - Dobrze, że coś się robi, ale trzeba będzie zapłacić więcej pieniędzy. Może trzeba będzie płacić przez piętnaście lat. To jest śmieszne. Dobrze jednak, że będzie kanalizacja - dodaje Stanisław Wachowiak.

Zainteresowani tematem mieszkańcy modernizowanych osiedli mają teraz dwa tygodnie na zastanowienie się i ewentualne podpisanie otrzymanej w czwartek umowy. (mai)

Komentarze (9)

1. Dodane przez Ignac, w dniu - 19-07-2013 14:49 0 0 Jednego nie wiedzą, że po podłączeniu kanalizacji będą płacili również za ścieki opadowe...

2. Dodane przez SHA256, w dniu - 19-07-2013 15:14 0 0 Inwestycja totalnie bezsensowna...najp  ierw się podpisuje umowy z mieszkańcami i zobowiązuje się ich do podłączenia a później się wydaje 50 mln na wykonanie sieci......NIGDY NA ODWRÓT! Pan Zubowski geniusz ekonomii chyba o tym zapomniał, zresztą co to jest 50 mln dla Wielkiego Jana z Głogowa??? Krew zalewa człowiek patrząc na nieudolnośc tych bibliotekarzy i przedszkolanek, w urzędzie to całe drzewa genealogiczne już są, łacznie z pociotkami i kuzynostwem. 50 mln na tak małym lokalnym rynku mogłoby zmniejszyć bezrobocie o połowę! Wydajcie parę centów na przeszkolenie bezrobotnych i dajcie im pracę! Czy do ukłądania kostki brukowej musicie zatrudiać "firmy" gdzie prezet bierze 200 tys miesięcznie a robol 1000 zł?????

3. Dodane przez Sceptycznie jest..., w dniu - 19-07-2013 16:03 0 0 zawsze,jak trzeba zapłacić.

4. Dodane przez XXXX, w dniu - 19-07-2013 19:40 0 0 wszedzie sie placi za przylacza z wlasnej kieszeni ni8ech sie ciesza ze 45 % doplaca miasto

5. Dodane przez Jacento, w dniu - 19-07-2013 20:16 0 0 Ignac, nie wprowadzaj ludzi w bład z deszczówką. Jesli jest tam budowana kanalizacja sanitarna to nie może do niej płynąc deszczówka - to po pierwsze. Po drugie opłaty są wtedy jak spuszczasz sodę deszczzową do kanalizacji deszczowej lub ogólnbospławnej a jeśli jej nie ma to nie może być opłat. Opłaty w Głogowie na razie ponoszą firmy i płacą za odprowadzanie deszczówki do kanalizacji deszczowej.  Odnośnie opłat - uważam, że powinni płacić za przyłącze 100% tak jak jest w Polsce, niech się cieszą że gmina załatwia z NFOŚ dofinansowanie 45% bo wtedy zapłaca mniej. Ludzie to wsyztsko by chcieli za darmo !!!!

6. Dodane przez pislamista, w dniu - 19-07-2013 20:39 0 0 A czy ktoś ostrzegł tych ludzi o opłacie adiacenckiej?

7. Dodane przez beśka, w dniu - 19-07-2013 21:29 0 0 Nie będzie opłaty adiacenckiej.Tak było powiedziane na wczorajszym zebraniu.I tego się trzymajmy,bo w życiu różnie bywa.

8. Dodane przez tom, w dniu - 20-07-2013 18:39 0 0 całe życie wypuszczali scieki do odry czarnej za darmo to teraz przy najmniejszej opłacie jest dla nich wielki koszt, powinni sie cieszyć a nie zrzedzić

9. Dodane przez mat, w dniu - 20-07-2013 19:30 0 0 powiedziane tez było ze będą placic 10% i co?

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.