Jak upały, to więcej omdleń i udarów |
25.07.2013. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Zawsze w takim okresie jest nasilenie przypadków nasilenia dolegliwości internistycznych, które mocno wiążą się z upalną pogodą. To są zwykle zwyżki ciśnienia i mnóstwo schorzeń układu krążeniowo-oddechowego, w tym chorób niedokrwiennych serca. W ostatnich dniach mamy też więcej udarów, ale nie słonecznych, a niedokrwiennych mózgu - mówi Maciej Knapik, lekarz polkowickiego pogotowia. Najlepiej po prostu unikać przegrzania i nie przebywać na słońcu w okolicach południa. Lekarze radzą też, by pić dużo wody, nosić nakrycia głowy i stosować kremy z filtrem. - Słońce generalnie nie jest złe dla naszego organizmu, bo sprzyja naszemu zdrowiu. Wspomaga produkcję witaminy D, dobrze działa na nasz układ odpornościowy i pomaga w wielu innych problemach. Jednak jak z każdą rzeczą nie należy przesadzać. Osoby, które pracują na zewnątrz, powinny stosować nakrycia głowy i regularnie uzupełniać płyny - wyjaśnia lekarz. Jeśli jednak nie uda się zastosować do tych zaleceń i przytrafi się omdlenie lub zasłabnięcie, warto pamiętać o kilku zasadach. - Po pierwsze układamy taką osobę w cieniu, by nie ulegała dalszemu nagrzewaniu. W miarę możliwości staramy się schłodzić jej organizm poprzez zimne okłady. Gdy jest to omdlenie, to podnosimy poszkodowanemu nogi do góry. Jeśli natomiast ta osoba jest przytomna, to dajemy jej coś chłodnego do picia - radzi M. Knapik. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama