Start Piłka ręczna Jest jeszcze co poprawiać
Jest jeszcze co poprawiać |
03.08.2013. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Szczecinianie pokonali obu rywali. Najpierw wygrali z Zagłębiem25:18, a potem z Chrobrym 34:30. O drugim miejscu decydował wiec wynik spotkanie między lokalnymi rywalami. SPR był w nim zdecydowanie lepszy i pokonał lubinian 32:27. Trener Zagłębia Dariusz Bobrek przyznaje, że w grze jego podopiecznych jest jeszcze wiele mankamentów. - Widać, że ciężkie obciążenia treningowe w mięśniach pozostały. To jednak nie zwalnia zawodników z biegania i wracania za kontratakami. Mimo że do ligi jeszcze kilka tygodni, to taryfy ulgowej nie ma. Skoro słabo biegaliśmy w tych meczach, to będziemy musieli jeszcze więcej biegać od poniedziałku. Mamy też problem z zawodnikami, którzy rzucaliby z drugiej linii - mówił D. Bobrek. W ekipie Chrobrego z dobrej strony zaprezentowali się nowi zawodnicy - Świrkula, Biegaj, Prakapenia, Kubała, Gromyko i Witkowski. Ten ostatni wyjaśnia, że na całkowite zgranie potrzeba jednak jeszcze czasu. - Powoli uzyskujemy stabilizację. Każdy ma swoje zadania, z których jest rozliczany. Myślę, że niebawem będzie to już dobrze wyglądać. Mamy liczną kadrę i po dwóch zawodników na każdą pozycję. Widać też coraz lepsze zgranie. Z meczu na mecz będzie z tym jeszcze lepiej - mówił B. Witkowski. Jednym z elementów, które zawodziły w ekipie Chrobrego, było wykonywanie rzutów karnych. Zagłębie i Chrobry spotkają się znowu za kilka dni. Tym razem gospodarzem meczu sparingowego będą lubinianie. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama