Start Piłka ręczna Piłka ręczna na fali
Piłka ręczna na fali |
28.08.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - W naszym mieście piłka ręczna jest bardzo popularna. Jest też bardzo dobre szkolenie młodzieży. Dzieci grają w piłkę ręczną w każdej szkole. Myślę, że dlatego nie było problemu, by dzieci się u nas pojawiły. Drużyny mamy w różnym wieku. Są kategorie i gimnazja i szkoły średnie. Mamy drużyny bardzo popularne, jak Zagłębie Lubin czy Vive Targi Kielce, ale i takie zwykłe podwórkowe, jak Leszcze. Drużyny różnie się nazywają - informuje Artur Załęczny kierownik marketingu RCS w Lubinie. - Zainteresowani piłką ręczną w Lubinie bierze się od naszych seniorów i seniorek. Przez ich osiągnięcia rośnie zainteresowanie tym sportem. Chciałabym być jak Vanessa Jelić z naszego Zagłębia. Jest doskonała we wszystkim. Jest obrotową tak, jak ja i bardzo podoba mi się jej styl grania - wyjaśnia Wiktoria Płoch, zawodniczka MKS Zagłębie Lubin, rocznik ’98. Regionalne Centrum Sportowe do tegorocznego programu imprez turniej piłki ręcznej dopisało po raz pierwszy. Zasady gry były proste. Zespoły grały w grupach. Dziewczęta rozgrywały mecze po 10 minut, chłopcy po 15. Rozgrywki były okazją dla zawodników, by sprawdzić swoją formę przed zbliżającym się rokiem szkolnym i nowymi wyzwaniami. - Dzieci są po obozach. To, co widzę w swoich dziewczynkach, to duże zmiany. Jest w nich więcej dynamiki, precyzji w rzutach. Jesteśmy szkołą sportową i każdy trener dba o to, żeby utrzymać sportową formę u dziecka nawet w trakcie wakacji i dlatego robimy te obozy sportowe, na których ciężko pracujemy. Ta praca powinna się teraz akurat pokazać na turniejach - mówi Natalia Tsvirko, trener dziewcząt rocznik 2000 w Zespole Szkół Sportowych w Lubinie. - Forma jest dobra ponieważ miałyśmy niedawno obóz sportowy, który bardzo się przydał, żeby rozruszać swoje ciało i przygotować nas do rozpoczęcia roku szkolnego - zapewnia Noelia Demkowicz, grająca w zespole MKS Zagłębie Lubin ’98. - Nasz rocznik nie jest słaby. W gruncie rzeczy możemy zmierzyć się z ’97. Wchodzimy w nowy etap juniorek młodszych. Gramy z nową piłką na nowym poziomie. Możemy stawić czoła ’97 - dodaje z przekonaniem inna zawodniczka zespołu, Agnieszka Żubrowska. Frekwencja w Wakacyjnym Turnieju Piłki Ręcznej była dużo większa niż w przypadku rozgrywek dla miłośników piłki nożnej. Jeśli tak dalej pójdzie może się okazać, że Lubin przestanie być miastem, gdzie króluje piłka nożna na rzecz ręcznej, w której notuje się dużo większe sukcesy lokalnych zespołów. (mm)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama