Lis Major prowadzi lubinian |
03.12.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Centralna Akademia Barbórkowa rozpoczyna się od odznaczeń i medali. Po tej uroczystości co roku ulicami miasta kroczy pochód, na którego czele stoi Lis Major. Prowadzi on zarząd KGHM, dyrekcje oddziałów Polskiej Miedzi, starych i młodych górników oraz mieszkańców na miejsce, gdzie zgodnie z tradycją przyjmuje w szeregi braci górniczej młodych górników. Nazwa Lis Major pochodzi z dawnych czasów, gdy górnicy oprócz narzędzi niezbędnych do pracy nosili przy sobie skórę z lisa. Czasami używali jej jako nakrycia głowy, czasami na niej klęczeli. Mistrz ceremonii górniczej - Lis Major - ubrany jest w czapkę z lisią kitą. Ma mundur górniczy, którego górna część jest czarna a spodnie białe. Nosi wysokie buty z cholewami. Od ponad 40 lat w Lubinie Lisem Majorem jest Jan Dusza, który swojej sztuki nauczył się w AGH w Krakowie jeszcze podczas studiów. Pierwszą ceremonię skoku przez skórę Jan Dusza poprowadził w Lubinie w 1968 roku. Od tamtej pory prawie nieprzerwanie przewodniczy tej najważniejszej tradycji barbórkowej. - Po latach spotykam kolegów, których przyjmowałem do stanu górniczego, a oni mówią, że pamiętają. To jest bardzo ważne. Oni przeżywają ten moment skoku. Niektórzy mówią, że pojawia się im gęsia skórka. Jest to coś pięknego. Nie odgrywam tego tak zwyczajnie. Angażuję się w to emocjonalnie. Ten młody lis, któremu patrzę w oczy i mówię do niego, on czuje i odbiera, że jest to bezpośrednio tylko do niego, a nie przykazany jakiś zwykły tekst. Cieszę się, że ci ludzie tak to odbierają - mówi Jan Dusza. Tegoroczny pochód Lisa Majora w Lubinie rozpocznie się o godzinie 16:00 i ruszy z parkingu C.K. Muza ulicami Niepodległości, Mieszka I aż do Rynku, gdzie przeprowadzona zostanie ceremonia skoku przez skórę. Tuż po tym górnicy udadzą się na karczmę a panie na comber babski. (mm)
reklama
|
reklama
reklama
reklama