Pomarańczowa Szlachetna Paczka |
06.12.2013. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Koszykarki przygotowały paczki dla matki, która samotnie wychowuje 4-letniego syna. - Nie jest łatwo dobrać niektóre rzeczy, bo nie miałyśmy okazji poznać tej rodziny. Mamy natomiast listę rzeczy, które są im potrzebne i w ten sposób wybieramy produkty. Z niesieniem pomocy zawsze jest łatwo, tym bardziej, że cel jest szczytny. Niewielki nakład sił i kosztów, a w fantastyczny sposób można pomóc innym - mówiła Agnieszka Majewska. - Cieszymy się, że mogłyśmy wziąć udział w Szlachetnej Paczce. Fajna sprawa, tym bardziej przed świętami Bożego Narodzenia. To było ciekawe doświadczenie, było przy tym trochę zabawy, ale mamy świadomość, że nasza pomoc trafi do potrzebujących - dodała Magdalena Skorek. O ile cały zespół koszykarek dwa wózki zapełnił w pół godziny, to trzej kolarze potrzebowali na to zdecydowanie więcej czasu. Jak mówi Marek Rutkiewicz, zakupy miały być przemyślane, dlatego nie spieszyli się z wrzucaniem czegokolwiek do koszyka. Tym bardziej, że ekipa kolarska pomagała trójce dzieci, którymi opiekuje się wyłącznie ojciec. - Staraliśmy się jak najdokładniej dobrać produkty, które są potrzebne akurat tej rodzinie. Mam nadzieję, że udało nam się to. Jeśli coś nie będzie pasować, zawsze będzie można wymienić na coś innego. Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, by wziąć udział w tej akcji - mówił M. Rutkiewicz. Obie ekipy od razu zapakowały kupione rzeczy w kartony i owinęły kolorowym papierem. Paczki jeszcze dziś trafią do potrzebujących. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama