W ZG Rudna balowo i karnawałowo |
21.02.2014. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Chłopcy postawili na bohaterów kreskówek. Można było śpiewać, tańczyć i bawić się do woli.Każdy znalazł coś dla siebie. Maluchom towarzyszyli artyści na szczudłach. Jedną z głównych atrakcji balu był interaktywny spektakl „Elfy w tarapatach”. - Dzieci bardzo angażują się w bajkę. Nawet do tego stopnia, że wymyślają swoje rozwiązania dla naszych sytuacji. Jest to spektakl, który wychodzi do dzieci, angażuje je w te działania i zachęca do wspólnego tańczenia - mówiła Olga Piracka z teatru Avatar, który przygotował przedstawienie. Zabawy dostosowano do wieku wszystkich dzieci. Na najmniejszych uczestników balu czekały klocki, hulajnogi, maty interaktywne i jeździki. - To jest grupa, która jest dla nas najprzyjemniejsza do współpracy. Maleńkie dzieci są najwdzięczniejsze, potrafią cieszyć się z wszystkiego - zapewniała Paulina Szylko, Centrum Rozwoju Dziecka Kubusiowy Zakątek. Czas dzieciom wypełniało mnóstwo zajęć związanych z tańcem, śpiewem i konkursami. W zabawie brały udział nie tylko maluchy, ale też ich rodzice i opiekunowie. - Starsza córka była już drugi raz, młodsza pierwszy. Na pewno będziemy w przyszłości uczestniczyć, bo jest to jednak fajna zabawa dla dzieci i urozmaicenie. Przede wszystkim było wszystko dobrze zorganizowane - mówiła jedna z obecnych mam. - Moje dziecko jest małe i jeszcze nie wiele rozumie z teatru, jaki dzisiaj był przedstawiony, ale zabawy muzyczne bardzo lubi. To jest kolejny nasz udział w tym balu. Wrażenia bardzo dobre, choć dziecko już trochę zmęczone, bo wybiegało się i wybawiło z innymi - dodawał jeden z pracowników Z G Rudna. Po trudach tańca i zabawach ruchowych można było zająć się spokojniejszymi atrakcjami. Do dyspozycji uczestników balu były kredki, farby, świecidełka i mnóstwo kolorowego papieru. - Dzieci, które mają jakieś zdolności plastyczne albo mają chęć na taką zabawę, mogą skorzystać z kącika plastycznego, gdzie wieloma technikami wykonują różne projekty: maseczki, korony i rysunki. Mamy do dyspozycji kilka stanowisk - informowała Krystyna Winnowska, specjalista ds. gastronomii Lubinpex Największą popularnością cieszyło się malowanie twarzy i przyklejanie tatuaży. Podczas balu zadbano też o catering, który dopasowano do gustu małych gości. Do wyboru był m.in. popcorn, pączki, ciasteczka, cukierki, gofry i mnóstwo napojów owocowych. (mm)
reklama
|
reklama
reklama
reklama