Start Piłka ręczna Zagłębie górą. Lider nadal w Lubinie
Zagłębie górą. Lider nadal w Lubinie |
22.02.2014. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Miejscowe zaczęły dobrze, bo po bramkach Semeniuk-Olchawy i Pałgan prowadziło 2:0. Jednak przez kolejnych 14 minut nie potrafiły pokonać Szywierksiej w bramce Pogoni. Po kwadransie przyjezdne prowadziły 4:2. W rzutach z drugiej linii recepty na Sołomiję nie mogła znaleźć Joanna Obrusiewicz. Rozgrywająca dopiero w drugiej połowie włączyła się z rzutem z daleka. Do przerwy miedziowe prowadziły 11:9. W drugiej odsłonie Pogoń szybko doprowadziła do remisu. Potem Zagłębie wychodziło na prowadzenie, a Pogoń znów dorzucała na remis. Jeszcze w 55 min. było 22:22. Dziewczyny ze Szczecina nie udźwignęły jednak presji pojedynku. Za faule na 2 min. wyleciały najpierw Duran, a po chwili Stasiak. Rywala złudzeń pozbawiły Semeniuk-Olchawa i Pałgan, które przypieczętowały wygraną Zagłębia. - Bardzo cieszę się z dwóch punktów, ale przede wszystkim ze stylu gry. Z meczu na mecz wracamy do naszej twardej, mocnej obrony - podsumowała Anna Pałgan. Bramki dla Zagłębia zdobyły: Semeniuk-Olchawa 8, Pałgan 6, Obrusiewicz 4, Załęczna 3, Bader 2 oraz Paluch, Jelić i Lalewicz po 1. - Cieszą dwa punkty i kolejne bardzo dobre spotkanie dziewczyn w obronie. Za pierwszą połowę mogę mieć pretensje o brak skuteczności, bo sytuacji było sporo, a bramek nie padło za wiele. Niemniej wygraliśmy z mocnym rywalem. Pogoń potwierdza, że będzie się bić o medale - podsumowała trener Bożena Karkut. Pomimo porażki zadowolony z gry swoich podopiecznych był trener Pogoni Adrian Struzik. - Gratuluję Zagłębiu zwycięstwa. Widać, że to drużyna ograna w tak ważnych bojach. Stworzyliśmy dobre widowisko. Mogło to się kibicom podobać. Mam nadzieję, że doczekam tej chwili, że uda mi się wygrać z Zagłębiem Lubin - powiedział szkoleniowiec ekipy ze Szczecina.
reklama
|
reklama
reklama
reklama