Karkut: Wciąż mamy rezerwy

Zwycięsko sezon zasadniczy w Superlidze zakończyły piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Miedziowe pokonaył dziś we własnej hali Start Elbląg 30:26 (13:13). Ta wygrana nie dała jednak utrzymania pierwszej lokaty przed play offami. Podopieczne Bożeny Karkut do decydujących zmagań przystąpią z drugiego miejsca.

Lubiniankom czkawką odbijać się będzie środowy blamaż w Jeleniej Górze. To tam przegrywając z KPR-em straciły szansę na utrzymanie pierwszej lokaty. - Bardzo nam zależało, żeby ten ostatni mecz u siebie wygrać i zamazać plamę z Jeleniej Góry. Ta wpadka nie powinna nam się przytrafić. Dziś kibice zobaczyli ładny kawałek dobrej piłki ręcznej. Dużo walki i przede wszystkim determinacji z naszej strony. Detale dziś decydowały.

Gdybyśmy wykorzystał grę w przewadze, to może wcześniej wyszłybyśmy na wyższe prowadzenie. Cieszę się z dwóch punktów. Ostatnio grałyśmy co trzy dni i mocno dało nam się to we znaki - podsumowała Karolina Semeniuk-Olchawa, która dla Zagłębia zdobyła dziś 11 bramek - wszystkie z gry.

Nie popisali się na początku miejscowi kibice, którzy rzucając na parkiet serpentyny przerwali mecz. Po chwili odpalili też na trybunach sztuczne ognie. Wszystko jednak wskazuje na to, że Zagłębie uniknie kary za zachowanie swoich kibiców. Obserwator pojedynku z ramienia ZPRP stwierdził po meczu, że nie widział zagrożenia czy niebezpieczeństwa w ich zachowaniu.

Start postawił się lubiniankom, ale sam trener elblążanek przyznał po meczu, że miejscowe wygrał zasłużenie. - Gratuluję Zagłębiu wygranej i fantastycznej postawy. Mecz na pewno mógł się podobać. Wygrana gospodarzy zasłużona. My musimy potrafić przyjąć tą porażkę z podniesioną głową. W drugiej połowie Zagłębie odjechało na kilka bramek i już ich nie dogoniliśmy - podsumował Antoni Parecki, trener Startu.

Szkoleniowiec Zagłębia Bożena Karkut cieszyła się z wygranej, ale dostrzegała też złe elementy w grze swojej ekipy. - Cieszę się, że zrealizowaliśmy założenia, szczególnie przy tym kryciu 5+1 i 4+2. Wciąż mamy rezerwy, bo nie był to najlepszy mecz naszych bramkarek. Nie były to najlepszy mecz naszych rozgrywających jeśli chodzi o rzut z drugiej linii. Dlatego wygrana cieszy podwójnie - podsumowała B. Karkut.


Bramki dla Zagłębia zdobyły: Semeniuk-Olchawa 11, Pałgan i Załęczna po 4, Obrusiewicz i Jochymek po 3, Jelić i Lalewicz po 2 oraz Bader 1. Dla Startu: Szymańska 7, Grzyb 6, Wolska 5, Koniuszaniec 4, Zoria 2 oraz Waga i Aleksandrowicz po 1.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.