Awantura o tatara. Brat dźgnął siostrę nożem kuchennym |
11.03.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 lipca ubr. podczas imprezy alkoholowej. Wódkę razem pili brat, siostra i jej partner. W pewnym momencie między rodzeństwem doszło do kłótni o potrawę zwaną tatarem. Oboje wyrywali sobie mięso, z którego miała być przyrządzona ta potrawa. - W pewnym momencie 36-letni mężczyzna wziął do ręki nóż kuchenny o długości ostrza 21 cm i zagroził siostrze, że ją zabije, a następnie ugodził ją nożem w plecy w okolicę nerki. Cios spowodował ranę kłutą. Uszkodził kobiecie prawą nerkę oraz wątrobę, a także spowodował wstrząs krwotoczny. Zdaniem biegłego z zakresu medycyny sądowej obrażenia te naraziły pokrzywdzoną na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz spowodowały chorobę realnie zagrażającą życiu - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Krewkiemu bratu postawiono zarzut usiłowania zabójstwa. - Przesłuchany w toku śledztwa tylko częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu wyjaśniając, iż awanturę wszczęła jego siostra ze swoim konkubentem, gdyż to oni zaczęli go szarpać. Wówczas wziął nóż i ugodził siostrę w brzuch. Nie miał jednak zamiaru jej zabić. Biegły medyk sądowy wykluczył jednak wersję zdarzeń podaną przez oskarżonego twierdząc, że lokalizacja rany świadczy o tym, iż sprawca zadał cios w momencie kiedy, pokrzywdzona była odwrócona do niego tyłem - dodaje prokurator Łukasiewicz. Biegli psychiatrzy uznali, że oskarżony w momencie czynu był poczytalny. Rozpoznali u niego zaburzenia osobowości i zespół uzależnienia od alkoholu. Mężczyzna był już wcześniej karany za znęcanie nad matką. Od początku śledztwa jest tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama