Start Koszykówka Artego postraszyło, ale wygrać nie było w stanie
Artego postraszyło, ale wygrać nie było w stanie |
26.03.2014. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Gramy ostatnio falami i nie możemy złapać naszego właściwego rytmu. Może przez to, że miałyśmy ostatnio mocniejsze treningi. Musi to się teraz przełożyć na naszą lepszą formę. Przygotowałyśmy się do tego pojedynku. Chciałyśmy pokazać lepszą twarz niż w meczu z Toruniem i chyba nam się to udało - podsumowała A. Majewska. Pierwsze dwie kwarty miejscowe wygrały 16:12 i 15:9 co do przerwy dało prowadzenie 10 punktami. W trzeciej kwarcie polkowiczanki narobiły sobie smrodu, bo pozwoliły Artego dojść na 36:35. Jednak na więcej tego dnia gości nie było stać. - Przyjechaliśmy okrojonym składem. Rotowałem zaledwie siedmioma zawodniczkami, przy czym Lawson i Metcalf grały z urazami. Wiedziałem, że do pewnego momentu będziemy w stanie walczyć, ale w końcu fizycznie pękniemy. I tak się stało - powiedział trener Artego Tomasz Herkt. Ostatnią kwartę CCC wygrało 17:6 i całe spotkanie 57:41. - Wszystkie zawodniczki dostały szansę grania. Nie wykorzystaliśmy początku trzeciej kwarty, by zbudować wyższą przewagę. Artego to wykorzystało i zbliżyło się na jeden punkt. Zespół z Bydgoszczy grał bardzo ambitnie, ale dobra obrona w końcówce dała nam zwycięstwo - podsumował trener polkowiczanek Jacek Winnicki. Punkty dla CCC zdobyły: Majewska i Snell po 13, Leciejewska 9, Oblak i McCarville po 7, Skerović i Skorek po 3 oraz Szczepanik 2.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama