Domińczak: Na pewno będzie wojna

Trzy dni ze sportami walki w głogowskiej hali. Miejscowy Legion w Mistrzostwach Polski w kickboxingu  wystawi ponad 20-osobową reprezentację. Wszystko uzupełni sobotni gala, podczas której głogowianin Mateusz Hiki stoczy walkę o pas zawodowego mistrza kraju w muay thai.

Jakie cele stawiasz przed swoimi zawodnikami na zbliżające się Mistrzostwa Polski ? - pytamy Macieja Domińczaka, trenera Legionu i reprezentacji Polski.
Jest to ostatnia eliminacja jeśli chodzi o mistrzostwa świata, czyli o wstęp do kadry. Trzeba wygrać te zawody i pokazać, że jest się najlepszym. Wtedy ja razem z trenerem z Palestry Warszawa Łukaszem Rolą będziemy powoływać zawodników do kadry na MŚ, które w tym roku odbędą się we włoskim Rimini. W tej chwili pewniakiem w kadrze jest Mariusz Lach. Jest jeszcze kilku zawodników, którzy mają szansę dostać się do kadry. Dobrze, że MP są u nas. Wiadomo często ściany pomagają gospodarzom. Oby i tak było tym razem.
W sobotę o 20.00 impreza towarzyszącą mistrzostwom - czyli gala zawodowa. Przy każdym wyjściu na ring będzie można oklaskiwać gospodarzy.
Oprócz pięciu walk zawodowych odbędzie się pięć wybranych finałów MP w kickboxingu. Łącznie jest 10 walk plus jedna bonusowa. Szykujemy też jeszcze jedną niespodziankę. Kibice będą mogli dopingować swoich zawodników. W końcu chcemy ich pokazać na własnym terenie.
Patrząc na rangę walką wieczoru będzie pojedynek o tytuł zawodowego mistrza Polski w muay thai, gdzie pokaże się zawodnik Legionu Mateusz Hiki.
Cały czas dogrywamy szczegóły. Raz walczy się z łokciami, a raz bez. Zależy jak zawodnicy i trenerzy się dogadają. Kilku zawodników już odmówiło udziału w tej walce. Główny rywal Mateusza odmówił, kolejny również, ale w końcu udało się znaleźć przeciwnika. Jest to zawodnik ambitny, sam chciał tej walki już wcześniej. Na pewno będzie wojna.
Tylu zawodników odmówiło. Boją się Mateusza?
Czy bali się? Wiadomo, że nikt tego otwarcie nie powie. Może nie czuli się na siłach, żeby akurat w tym momencie z nim powalczyć. Hiki to kawał chłopa i dobry zawodnik. Nawet jeżeli przegrywa to te walki są mocne. Jeżeli przegrane to minimalnie. Każdy wie, że jeżeli wyjdzie z nim do ringu to będzie ciężki bój. Trzeba być na to przygotowanym,. Widocznie oni nie byli.

Komentarze (2)

1. Dodane przez Piotrek, w dniu - 03-04-2014 18:45 0 0 Wiechu spuści manto młodszemu bratu? Trzymam kciuki.

2. Dodane przez Mama, w dniu - 04-04-2014 07:38 0 0 Wojna ? Tak wyślę tam moje dziecko

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.