Zachciało mu się palić i pić |
| 12.05.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do zdarzenia doszło dzisiaj rano w jednym z osiedlowych sklepów na lubińskim Przylesiu. 47-letni mężczyzna wziął papierosy i piwo, po czym nie płacąc za towar próbował wyjść ze sklepu. - Całą sytuację zaobserwowała ekspedientka, która chciała zatrzymać sprawcę kradzieży oraz odebrać skradzione rzeczy. Mężczyzna jednak nie chciał stracić łupów wykręcił kobiecie ręce. Pani z pomocą ruszył inny klient. Amator cudzego alkoholu i papierosów wykorzystał chwilę nieuwagi i uciekł ze sklepu. O całej sytuacji kobieta powiadomiła policję. Policjanci z wydziału prewencji dysponując rysopisem sprawcy kilkaset metrów od sklepu zauważyli mężczyznę, który mu odpowiadał. Został zatrzymany, miał przy sobie skradzione papierosy. Piwo zdążył już wypić. 47-letni mieszkaniec Lubina trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie - mówi asp. sztab. Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. Teraz lubinianin za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież i użycie przemocy wobec ekspedientki może mu grozić kara do 10 lat więzienia.
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Wszedł do sklepu, ukradł piwo i papierosy. Gdy czujna ekspedientka wraz z innym klientem usiłowała go zatrzymać, sprawca wykręcił jej ręce i uciekł. Kilkaset metrów od sklepu został zatrzymany przez lubińskich policjantów. 47-letni złodziej trafił do aresztu, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
667 70 70 60


