Start 
Piłka ręczna KPR pokazał jak się walczy
Piłka ręczna KPR pokazał jak się walczy KPR pokazał jak się walczy |
| 16.05.2014. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Pojedynek kończący sezon męskiej superligi w Lubinie nie miał wysokiej stawki, bowiem los obu drużyn był już przesądzony. Zagłębie zapewniło sobie dziewiąte miejsce i pewne utrzymanie, a KPR żegna się z superligą. Udowodnił jednak, że żegnać można się z duża klasą. Ekipa Roberta Lisa przyjechała do Lubina bez najlepszego zawodnika, Witalija Titova, a mimo to nie złożyła broni. Już pierwsze minuty pokazały, że Miedziowych czeka trudna przeprawa. Początkowo mecz toczył się według zasady „cios za cios”, ale z czasem zaczęła się zarysowywać przewaga gości. Od 10 minuty wyraźnie przyspieszyli i potrzebowali zaledwie kilku udanych akcji, by w połowie pierwszej odsłony meczu prowadzić 11:7. W kolejnej fazie spotkania przyjezdni umiejętnie pilnowali przewagi i do szatni schodzili wygrywając 19:16. Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu widowiska. Goście grali konsekwentnie, a miejscowi wręcz przeciwnie. Pośpiech w dążeniu do odrobienia strat skutkował niedokładnością i dużą liczbą błędów. Zagłębie zbliżało się od czasu do czasu na dwie bramki, ale za moment goście znowu odskakiwali. Na 10 minut przed końcem ich przewaga wynosiła aż 6 trafień (25:31). Lubińscy piłkarze ręczni zniwelowali nieco stratę, ale nie potrafili odmienić losów spotkania, przegrali ostatecznie 30:33. Znamienne, że było to już drugie w tym sezonie zwycięstwo zespołu z Mazowsza w Lubinie. KPR najwyraźniej bardzo dobrze czuje się w hali SP14. Podopieczni Jerzego Szafrańca z kolei odbierali punkty drużynie z Legionowa w jej obiekcie. Wygrana lubinian sprzed kilku tygodni przesądziła zresztą ostatecznie o spadki KPR. Można zatem uznać, że zespół Roberta Lisa wziął rewanż na Miedziowych, psując im pożegnanie z kibicami i z halą w SP14. Teraz lubińskim fanom szczypiorniaka pozostaje trzymać kciuki za żeński zespół Zagłębia w boju o złoto. MKS Zagłębie Lubin - KPR Legionowo 30:33 (16:19) Bramki dla Zagłebia rzucali: Michał Stankiewicz, Dariusz Rosiek po 7, Mikołaj Szymyślik 4, Wojciech Gumiński, Mateusz Przybylski, Adam Marciniak, Mateusz Wolski, Michał Bartczak po 2 oraz Łukasz Kużdeba i Alen Kulenović po 1
reklama
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||||||||
Nie tak miał wyglądać ostatni w tym sezonie mecz szczypiornistów Zagłębia Lubin i pożegnanie z halą w SP14. Ekipa Jerzego Szafrańca po raz kolejny odebrała lekcję piłki ręcznej od autsajdera z Legionowa. Pogodzony ze spadkiem KPR wygrał w Lubinie 33:30. 
ot metropolia bez galerii obwodnic stadionu hali reklama
reklama
reklama
