Natalia wraca do domu |
11.08.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Do wypadku doszło 4 sierpnia na pustej drodze gminnej w okolicach miejscowości Królowa Wola w powiecie tomaszowskim. Natalia ćwiczyła wraz ze swoim trenerem, Arkadiuszem Skonecznym, który mierzył czas na poszczególnych odcinkach tej trasy. Szkoleniowiec wyprzedził jadącą na rowerze sportsmenkę i czekał na nią na końcu trasy. Gdy po kilkunastu minutach nie wracała, zaniepokojony trener zawrócił. Wtedy zauważył ją leżącą na poboczu. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że lubinianka uderzyła w stojący na poboczu ciągnik rolniczy. Natalia była nieprzytomna, w ciężkim stanie została odwieziona do szpitala w Tomaszowie Mazowieckim, a później trafiła do wojskowej kliniki neurochirurgii i chirurgii nerwów obwodowych w Łodzi. Łyżwiarka ma uszkodzone czwarty i piąty kręg szyjny i na szczęście obyło się bez przeprowadzania skomplikowanej operacji. Dzisiaj Natalia wraca do Lubina. W domu zostanie kilka dni, by wrócić do Łodzi na pierwsze zabiegi rehabilitacyjne. Nie wiadomo, kiedy i czy w tym sezonie Natalia wróci do czynnego uprawiania sportu. Prezes Cuprum Lubin, Marian Węgrzynowski jest dobrej myśli i wierzy, że stanie się to szybko. - Zaraz po wypadku Natalia była przez chwilę nieprzytomna, ale wszystko na szczęście dobrze się skończyło. Jest charakterną zawodniczką, dzielnie znosi ból i pobyt w szpitalu. Wierzę, że szybko wróci do zdrowia - mówi prezes Węgrzynowski.
reklama
|
reklama
reklama
reklama