Start Koszykówka Czy nowa hala będzie szczęśliwa?
Z Austrią o awans do ME. Wielkie święto basketuCzy nowa hala będzie szczęśliwa? |
27.08.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Reprezentacje Polski i Austrii przebywają w Lubinie od poniedziałku. Wczoraj nasi kadrowicze mieli dwie sesje treningowe. Do dzisiejszej konfrontacji z Austriakami podchodzą pełni nadziei i optymizmu w końcowy sukces. - Nie myślimy o tym, że to jest rewanż, po prostu musimy wyjść na boisko maksymalnie skoncentrowani i zaangażowani od pierwszej do ostatniej minuty tego spotkania. Wiemy o co gramy, dlatego każdy z nas musi dać z siebie sto procent swoich umiejętności - zapowiada skrzydłowy polskiej reprezentacji Damian Kulig. Koszykarze zagrają przy komplecie publiczności. Na trybunach zasiądzie ponad 3,7 tys. widzów. Polacy liczą na gorący doping. - Jesteśy przygotowani przede wszystkim mentalnie, jesteśmy gotowi na twardą walkę na parkiecie, musimy zająć pierwsze miejsce w grupie, jest to mecz o wszystko, stąd na pewno będzie to zacięty bój. Naszą przewagą będą kibice, liczymy na ich doping - mówi rozgrywający Adam Waczyński. W drugim meczu grupy C. Niemcy zmierzą się z Luksemburgiem. 8 września poznamy gospodarza EuroBasketu. Oprócz Polski, kandydatami są jeszcze Chorwacja, Finlandia, Francja, Izrael, Łotwa, Turcja i Niemcy.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama