Cuprum wygrało za trzy punktyPrzyćmili Czarnych |
25.10.2014. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - To chyba mój najlepszy mecz nie tylko w Cuprum, ale w ogóle w życiu. Trenowaliśmy ciężko przed tym spotkaniem. Wiedzieliśmy, że rywal jest silny i będzie ciężko z nim wygrać. Ale udało się, dzięki naszym umiejętnościom i odrobinie szczęścia. Wywalczyliśmy trzy punkty, to niesamowite. Jestem bardzo szczęśliwy - mówił MVP meczu. Pashytskyy zdobył 20 punktów z czego 8 blokiem. Chociaż początek meczu dla lubinian nie był udany, szybko odzyskali kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie i wygrali pierwszego seta do 22. Wynikiem 25:22 zakończyła się też druga partia. Trzeci set był najbardziej wyrównany. Niestety kilka błędów w końcówce sprawiło, że Cuprum oddało tę partię rywalom (21:25). Podopieczni Gheorghe Cretu odbili to sobie w czwartym secie, którego wygrali 25:21i tym samym całe spotkanie 3:1. - Zagraliśmy niezłe spotkanie. Dobrze to wyglądało taktycznie. Myślę, że zamazaliśmy tę plamę po ostatnim meczu w Warszawie. Tam zostawiliśmy taktykę chyba w szatni, tu zrealizowaliśmy ją w pełni. Bardzo dobrze zagrali nasi środkowi, którzy mieli dużo bloków i udział w akcjach ofensywnych. Brawa też dla Grześka Łomacza, bo w odpowiednich momentach rozciągał grę na siatce i w odpowiednich skracał. Trudniej miał Trommel, bo przeciwnicy na niego serwowali, ale i tak potrafił punktować z trudnych piłek. Brawa dla całego zespołu - podsumował drugi trener Paweł Szabelski. W środę Cuprum zagra na wyjeździe z Effectorem Kielce.
reklama
|
reklama
reklama
reklama