Start Rozmowy Elki Stokowiec: Nasze cele się nie zmieniają
Stokowiec: Nasze cele się nie zmieniają |
30.11.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Za nami runda jesienna i dwa spotkania z wiosny rozegrane awansem. 11 zwycięstw, 5 remisów i trzy porażki, co dało 38. punktów. Przed sezonem taki bilans puntkowy wziąłby pan w ciemno? - Powiem szczerze, że nigdy nie byłem zwolennikiem patrzenia na tabelę. Myślę, że kluczem do zdobywania punktów jest dobra gra i świetna organizacja i myślę, że większość rozegranych do tej pory spotkań, to my prowadziliśmy grę. Przyjdzie jeszcze czas na patrzenie w tabelę. Naszym celem jest zdobycie pierwszego miejsca, bycie najlepszym w tej lidze, co da nam awans. Czuwam nad tym, żeby drużyna dobrze funkcjonowała, żeby drużyna się rozwijała i żeby każdy z zawodników o te kilka procent grał lepiej, niż dotychczas. Sportowo oceniając te 38. punktów to jest bardzo dobry wynik, co daje dobrą pozycję wyjściową do tego, by myśleć o awansie. - Przed wami okres roztrenowania, chwili odpoczynku i powrotu do treningów. Na co chce pan postawić w okresie przygotowawczym, co należy jeszcze poprawić w zespole? - Będziemy skupiać się na trzech płaszczyznach, techniczno - taktycznej, motorycznej i mentalnej. Nad tymi cechami cały czas pracujemy i to nie jest tak, że okres przygotowawczy to będzie jakaś wielka rewolucja. To będą normalne przygotowania, Niektórym zawodnikom robimy już bardziej szczegółowe badania, bo u niektórych ta forma nie była zadowolająca. Pracujemy dalej nad organizacją gry i skutecznością. Za dużo mimo wszystko straciliśmy bramek i nad tym elementem też będziemy dużo poświęcać czasu. - Ma już pan w głowie plan ewentualnych transferów? - Takie rozmowy już się toczą, ale ja nie jestem jedynym decydentem i tutaj swoje zdanie już przedstawiłem zarządowi i radzie nadzorczej klubu. Na pewno będziemy szukać obrońcy, pomocnika i napastnika. O szczegółach wkrótce na pewno powiemy.
reklama
|
reklama
reklama
reklama