Bartman asem przypieczętował triumfKoniec passy Cuprum |
30.11.2014. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Miedziowi w ostatnich kolejkach przyzwyczaili nas do zwycięstw za trzy punkty. Tym razem jednak rywal był lepszy. Zaczęło się planowo, bo pierwszego wyrównanego seta miejscowi wygrali 25:22. W drugim prowadzili już 14:9 i... od tego momentu stanęli. Kolejne partie goście wygrali 20, 23 i 16 i całe spotkanie 3:1. Triumf kapitalnym asem przypieczętował Zbigniew Bartman. - Na pewno zespół z Lubina bardzo dobrze zaczął to spotkanie. Szczególnie w grze blok - obrona. Świetnie wyjmowali prawie wszystkie nasze ataki. Wiedzieliśmy, że musimy to przeczekać, bo na takim poziomie nie da się zagrać w obronie całego meczu. Byliśmy cierpliwi. Poczekaliśmy na swój moment i dowieźliśmy spotkanie do końca - powiedział Z. Bartman. W czwartym secie trener Cuprum przy 6-punktowym prowadzeniu gości próbował ratować sytuację wprowadzając na parkiet zmienników, m.in. Szymona Romacia. - Taka jest właśnie nasza rola. Jak wychodzimy z kwadratu, to mamy dać dobrą zmianę. Mi dziś niestety to nie wyszło i jestem na siebie bardzo zły - powiedział Romać. Na gorąco mecz ocenił również Łukasz Kadziewicz. - Gdybym miał oceniać naszą postawę, to chyba za te słowa zostałbym zwolniony z klubu. Mam w szatni naszykowany lód. Idę ochłonąć - powiedział „Kadziu”.
reklama
|
reklama
reklama
reklama