Dziecięce życzenia na Dzień Górnika |
05.12.2014. Radio Elka, Marzena Machniak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Lubińska dziewiątka od lat organizuje barbórkowe akademie. Cel jest prosty - nauczyć dzieci tradycji, szacunku do ciężkiej pracy i by uczcić dzień górników, których w rodzinach dzieci nie brakuje. - Rodzice bardzo wielu uczniów związanych jest z przemysłem górniczym na naszym terenie. Ich większość tatusiów jest górnikami. Dziś chcemy pokazać, ze dzieci znają podstawowe elementy stroju górniczego, że wiedzą co one oznaczają. Przypominamy, że patronką jest święta Barbara. Pokazujemy tańce związane również z górnictwem, jak grożony czy piękny polonez. Pokażemy znajomość hymnu górniczego, który jest bardzo ważny a dzieciaki pięknie śpiewają - mówiła Agnieszka Krasoń, jedna z nauczycielek, które przygotowywały dzieci do akademii. Wśród obecnych tatusiów byli tacy, którzy na akademię przybyli po raz pierwszy. Nie brakowało i tych górników, którzy co roku ze wzruszeniem oglądają dziecięce występy. - Jest to takie szczególny, gdy własne dzieci to organizują i występują. Dla rodziców ma to taką dodatkową wartość. Mnie się łza w oku kręci i nie brak mi emocji - mówił Dariusz Pantol, na co dzień pracujący w ZG Lubin. Trzecioklasiści jak się okazuje sporo wiedzą o tym jak jest w kopalni. - Tam jest ciepło. Święcą tylko jakieś latarnie. Mało tam jest światła i jest duży hałas - opowiadał Bartosz Ryszko z III b. - Wiem, że tam jest strasznie ciemno. Mój tata jeździ takimi maszynami, że ich koła są nawet większe od mojego taty. Wiem, ze to jest ciężka praca, cięższa od innych - mówiła Dominika Szarkowicz. Dla dzieci akademia była okazją nie tylko do prezentacji własnej wiedzy na temat górnictwa miedziowego, ale przede wszystkim do życzeń, jakie ich zdaniem powinno składać się górnikom w dniu ich święta. - Żeby im nic się nie stało i żeby im żadna skała i nic innego się nie zawaliło - mówił Bartosz. - Żeby im słońce świeciło i by było im wesoło. Żeby nic im się nie stało i by mogli spokojnie wracać do swojej rodziny - dodawała Dominika. Na koniec uroczystości wszyscy goście otrzymali od dzieci kartki z życzeniami, na których widniały słoneczniki. Jak mówiła pani dyrektor, kwiaty te miały symbolizować słońce, którego górnicy w kopalni nie mają.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama