Start Koszykówka Torreador wziął Tura za rogi
Setka pękła. PGE bez szans w starciu z BarcelonąTorreador wziął Tura za rogi |
05.12.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Koszykarze PGE wciąż płacą wysoką cenę na parkietach Euroligi. Nikt nie spodziewał się, że zgorzelczanie poradzą sobie z utytułowaną Barceloną. Ale pierwsza kwarta nieoczekiwanie Duma Katalonii wygrała raptem czterema punktami - 20:16. W dalszej części meczu Hiszpanie nie pozostawili jednak zawodnikom PGE żadnych złudzeń. I choć popełniali dziecinne błędy, przez co podnosili ciśnienie swojemu trenerowi Pascualowi, to jednak rekompensowali sobie to celnymi rzutami za "trzy", którymi strzelali jak z armaty. Druga i trzecia kwarta to była demolka Barcelony. Turów właściwie przestał grać. W ostatniej części pojedynku goście wyraźnie spuścili z tonu, a i tak trafiali jak na zawołanie. Szkoda było Damiana Kuliga, który zby szybko musiał zejść z parkietu za piąte przewinienie, ale jego walka pod koszem z Maciejem Lampe podobała się wszystkim kibicom. - Wbrew pozorom to nie był dla nas łatwy mecz. Turów się postawił, nie zawsze rola faworyta pomaga. Cieszymy się ze zwycięstwa, w najgorszym razie przed decydującymi rozgrywkami zajmiemy drugie miejsce w tabeli naszej grupy, ale jesteśmy optymistami i wierzymy w kolejne zwycięstwa - powiedział na pomeczowej konferencji Maciej Lampe. By awansować do Top 16 PGE musi wygrać ostatnie dwa swoje spotkania i liczyć na potknięcia zespołu z Mediolanu. PGE Turów Zgorzelec - FC Barcelona 65:104 (16:20, 11:23, 16:36, 22:25) PGE Turów: Taylor 17, Chyliński 12, Jaramaz 9, Wiśniewski 8, Wright 4, Zigeranović 4, Nikolić 4, Dylewicz 3, Moldoveanu 2, Kulig 2, Karolak 0. FC Barcelona: Nachbar 17, Hezonja 15, Tomić 12, Lampe 10, Abrines 10, Satoransky 9, Thomas 8, Huertas 5, Doellman 5, Oleson 5, Pleiss 5, Hakanson 3.
reklama
|
reklama
reklama
reklama