Przy Sokolej w końcu jasno |
09.01.2015. Radio Elka, Marzena Machniak | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Latarnie przy ulicy Sokolej nie działały prawie od połowy grudnia. Służby Tauron Dystrybucja usilnie szukały przyczyny awarii. Zadanie nie było proste. Wilgoć, niska temperatura i szybko zapadający zmrok utrudniały prace. Uszkodzenie namierzono ostatecznie w środę 7 stycznia. - Uszkodzeni nastąpiło z powodu wcześniej prowadzonych przez firmy zewnętrzne prac przy modernizacji chodnika. Zlokalizowana awaria została usunięta. Jeszcze raz przepraszamy za utrudnienia. Znalezienie![]() przyczyny w tych okolicznościach nie było prostą sprawa. Upalony kabel, który wydawał się na początku przyczyną awarii, został wymieniony, ale to nie był powód braku oświetlenia - tłumaczy Tomasz Topola, rzecznik prasowy Tauron Dystrybucja. Kilkanaście dni poszukiwań przyczyn awarii spowodowały nie tylko duże trudności po zmroku dla okolicznych mieszkańców, ale również koszty dla firmy Tauron. W tej kwestii trwają ustalenia kto i w jaki sposób odpowie za straty. Wszelkie firmy budowlane powinny być jednak ostrożne przeprowadzając modernizacje, ze względu nie tylko na straty finansowe, ale również na własne bezpieczeństwo. - Zachęcamy wszystkich właścicieli firm budowlanych i remontowych, by starali się sprawdzić czy w miejscu, w których kopią nie ma sieci elektro - energetycznej czy oświetleniowych. Można to sprawdzić albo u nas albo w urzędzie gminy. Po to by nie dochodziło do takich sytuacji. Można sobie łatwo wyobrazić, jakie skutki może mieć naruszenie kabla średniego napięcia, który jest w ziemi przez operatora koparki. Niestety zdarzają się wypadki śmiertelne - przestrzega Tomasz Topola. Tauron zachęca wszystkich do kontaktu z pogotowiem energetycznym pod numerem 991 w razie zauważenia wszelkich niebezpiecznych sytuacji związanych z sieciami energetycznymi. - Jeśli państwo widzicie jakiekolwiek zagrożenie ze strony energii elektrycznej zachęcamy by być bardzo ostrożnym jeżeli chodzi o fragmenty zerwanej sieci elektro - energetycznej. Przy aurze, która nas otacza takie sytuacje mogą mieć miejsce. Silny wiatr, śnieg czy śnieg z deszczem mogą powodować czasami między innymi łamanie się gałęzi, drzew, latanie różnych przedmiotów czy części dachów. Na własną rękę nie starajmy się odsuwać żadnych przerwanych przewodów. Są energetycy przygotowani do usuwania awarii - tłumaczy Tomasz Topola. Brak doświadczenia i odpowiedniego sprzętu w obcowaniu z sieciami elektrycznymi może bowiem skończyć się bardzo tragicznie.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama