Start Piłka ręczna Kulesza: Cała Polska oszalała
Prezes MKS po powrocie z KataruKulesza: Cała Polska oszalała |
29.01.2015. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Wczorajszy mecz biało-czerwonych z Chorwatami oglądał już na szklanym ekranie i jest pod wrażeniem gry polskiej reprezentacji. - Na pewno lekkie zaskoczenie jest i chyba cała Polska oszalała ze szczęścia. Wspaniała gra Mariusza Jurkiewicza i Sławomira Szmala, a także pozostałych walczących zawodników dały nam upragnione zwycięstwo i awans do półfinału. Jest się z czego cieszyć, bo to powinno dać „kopa” do przodu naszej dyscyplinie. A piłka ręczna na to zasługuje - mówi W. Kulesza. Prezes MKS-u będąc w Katarze mógł na własne oczy zobaczyć w jaki sposób organizatorzy przygotowali światowy championat. Wszyscy byli pod rażeniem potężnych hal, które powstały na potrzeby MŚ. - Obiekty są wspaniałe. Jest na co popatrzeć. Hale są obszerne i po prostu śliczne. Widać, ze Katarczycy nie pożałowali grosza. Także organizacyjnie stanęli na wysokości zadania. Każdy kibic mógł dojechać wszędzie do hal specjalnie podstawianymi darmowymi autobusami. Organizatorzy ułatwiali życie fanom szczypiorniaka jak tylko mogli - dodaje prezes. Jutro Polacy o wejście do finału zagrają właśnie z Katarem, który sensacyjnie odprawił z kwitkiem Niemców. Prezes Zagłębia jest przekonany, że nasza reprezentacja jest w stanie pokonać gospodarzy imprezy. Obawia się jednak jednej rzeczy. - Z pozoru do tej poru Katar nie liczył się w piłce ręcznej, ale proszę zwrócić uwagę na jedną rzecz. Oni naturalizowali 10 obcokrajowców, przeważnie są to zawodnicy z Bałkanów. Mają naprawdę wspaniałych zawodników, na przykład bramkarza Saricia. Może być ciężko, a do tego może pojawić się cichy ósmy zawodnik, czyli po prostu sędziowie. Wiadomo, że gospodarzom pomagają ściany. Jeżeli nic z tej strony się nie zdarzy, to sądzę, że możemy być w finale - zakończył szef MKS-u.
reklama
|
reklama
reklama
reklama