Start Piłka ręczna Kibice trzymają kciuki
Czy pozbędą się Kataru?Kibice trzymają kciuki |
30.01.2015. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Polacy dadzą sobie radę, jeśli ich sędziowie nie przekręcą. Od początku mecz musi być pod nasze dyktando. Jak odskoczymy na kilka bramek to i sędziowie rywalom nie pomogą. Nasi muszą grać zdecydowanie w obronie, tak jak w ostatnim pojedynku - mówi Włodek. - Tak to wygląda, że jesteśmy faworytem lub prawie faworytem. Jeżeli zagramy na 100 procent tak jak z Chorwacją to powinniśmy ten mecz wygrać - dodaje Robert. - Myślę, że jak prawie każdy mecz na tych mistrzostwach, tak i teraz czeka nas horror. Wierzę jednak, że damy radę i wejdziemy do finału - przekonuje Artur. - Serce mówi, żeby nasi wygrali, ale naprawdę będzie ciężko - dodaje kolejny z fanów szczypiorniaka. - Mi się wydaje, ze jeśli na początku wypracujemy kilkubramkową przewagę, to potem już będziemy mieć to pod kontrolą i zagramy o złoto - zakończył Paweł. Podobnie jak kibice, tak i trener piłkarzy ręcznych Chrobrego Głogów jest dobrej myśli przed półfinałem. Zdaje sobie jednak sprawę, że to nie będzie łata przeprawa. - Katar to ekipa złożona z samych rodowitych mieszkańców, czyli głównie dawna Jugosławia. To oczywiście pół żartem, pół serio. Grają agresywną piłkę, ciekawą w ataku. Taktycznie poukładał to hiszpański trener. Na pewno Polacy są bliscy ogromnego sukcesu. Twardo w obronie musimy się pokazać, tak jak w ostatnim meczu. Bramkarze muszą poodbijać na wysokim procencie. Ważne, żeby skuteczność nas nie zawodziła - mówi K. Przybylski. (fot. arch. PGNiG)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama