Gang przemytników marihuany skazany |
12.02.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Szefami gangu byli Daniel A., pracujący w kuchni jednej z głogowskich pizzerii i bezrobotny Filip O. Obaj zajmowali się zakupem środków odurzających, przygotowaniem ich do przemytu, pozyskiwaniem do współpracy kurierów, odbiorem narkotyków w kraju i ich ukryciem, a także organizacją wprowadzenia marihuany do obrotu. Schemat dostaw wyglądał następująco: Filip O. znający w Holandii osoby sprzedające marihuanę zamawiał określoną ilość towaru na umówiony termin. Z Polski wyruszał samochód, kierowany przez wtajemniczonego w proceder kierowcę. Samochodem jechali Filip O. lub Daniel A. oraz kurier. Na miejscu dokonywali zakupu. Towar pakowano do torby podróżnej ukrywając go wśród zakupów i przekazywano kurierowi, który wracał do Polski rejsowym busem. Torbę umieszczał między innymi bagażami. Na trasie pilnował towaru, dając![]() ostrzeżenia w razie ewentualnej kontroli policji. Zbliżając się do granicy kurier kontaktował się telefonicznie z osobą, która odbierała towar w Polsce. Narkotyki przekazywał na stacji benzynowej przy autostradzie. Narkotyki rozprowadzano głównie na terenie Głogowa, Polkowic i Lubina. W ich sprzedaż najbardziej zaangażowany był 39-letni Grzegorz K., górnik operator, który niejednokrotnie zbywał ustalonym osobom nawet po 2,5 kg marihuany za jednym razem. W sumie na ławie oskarżonych zasiadło 12 osób, którym poza handlem i przemytem środków odurzających postawiono także zarzuty udziału w zorganizowaniej grupie przestępczej. - Czterej główni oskarżeni usłyszeli wyroki bezwzględnego więzienia, od 3 do 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i surowe grzywny. Pozostałych skazano na kary od 1 roku i 6 miesięcy do 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i także wysokie grzywny. Oddano ich też w czasie próby pod dozór kuratora. Ta sprawa powinna być pouczająca i wskazująca na to, że marihuana jest jednak narkotykiem i sądy za takie przestępstwa surową karzą - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Główni oskarżeni: 27-letni Daniel A., kucharz z głogowskiej pizzerii, recydywista został skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności i 10 tys. zł grzywny; 31-letni Filip O., bezrobotny z Głogowa, skazany na 3 lata i 10 tys. zł grzywny; 28-letni Jakub M. - 3 lata więzienia i 10 tys. zł grzywny; 39-letni Grzegorz K. - 3 lata więzienia i 7,5 tys. zł grzywny; Wśród osób pomagających w odbiorze i transporcie narkotyków byli: 35-letni Piotr H. z Głogowa o wykształceniu średnim, pracujący jako górnik operator, wcześniej niekarany - skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i dozór kuratora oraz grzywnę 12,5 tys. zł; 36-letni Grzegorz B. z Przemkowa, o wykształceniu średnim, pracujący jako spawacz, wcześniej karany, skazany został na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i dozór kuratora oraz grzywnę 12,5 tys. zł; 61-letni Janusz B. z Przemkowa - ojciec Grzegorza B. niekarany - usłyszał wyrok 1 roku 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i także dozór kuratora oraz grzywnę 3 tys. zł; 36-letni Paweł J. z Polkowic, o wykształceniu średnim, informatyk, utrzymujący się z renty socjalnej skazany został na 1 roku 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i dozór kuratora oraz grzywnę 5 tys. zł; 31-letni Piotr P., zamieszkały w okolicy Głogowa, o wykształceniu wyższym, pracujący w kopalni, niekarany - skazany na 1 roku 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i dozór kuratora oraz grzywnę w wysokości 3 tys. zł; Kurierzy: 34-letnia Magdalena H. z Głogowa, żona Piotra H., o wykształceniu średnim usłyszała karę 1 roku 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i dozór kuratora oraz grzywnę 3 tys. zł; 24-letni Marek Z. z Głogowa, o wykształceniu zawodowym, karany - skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i dozór kuratora oraz grzywnę 4 tys. zł; 35-letni Marcin Ł. z Głogowa, o wykształceniu średnim, karany - skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat próby i dozór kuratora oraz grzywnę 3 tys. zł.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama