Start
Rozmowy Elki
Łysiak: Trzeba przyjść i dobrze się bawić
Rozmowy Elki
Łysiak: Trzeba przyjść i dobrze się bawić Łysiak: Trzeba przyjść i dobrze się bawić |
| 17.02.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: - Jakie były początki LKF-u? 667 70 70 60- Klub powstał około 2004 roku, była to grupa osób, która interesowała się szeroko pojętą fantastyką, czyli książką, filmem, grami planszowymi, grami bitewnymi. Ludzie chcieli się spotykać, wymieniać doświadczeniami. To były cykliczne spotkania, raz w tygodniu w "Muzie". Klub istniał dobre trzy lata. Część osób poszła na studia, potem do pracy, niektórzy już nie wracali ze studiów i ta stara ekipa się porozjeżdżała. Została niewielka grupa osób, które zajmowała się głównie grami bitewnymi i swoją działalność przenieśli do biblioteki i tam dalej organizowane są spotkania. - Teraz po kilku latach reaktywujecie LKF. - Tak, bo chcemy rozszerzyć naszą działalność o gry planszowe, RPG, gry karciane. Będziemy dążyć do tego, by zaprosić do Lubina znanych autorów książek z gatunku fantastyki, na pewno będziemy starać się organizować projekcje filmów. Fani komiksów, mangi i anime na pewno też znajdą coś dla siebie. - Organizujecie już pierwsze spotkanie. - Tak, w najbliższy piątek 20 lutego o godzinie 19. spotykamy się w Centrum Kultury "Muza". Będzie trwało co najmniej do północy, a może i dłużej. Mogą przyjść wszystkie osoby zainteresowane fantastyką. Jeżeli ktoś chce poznać nowe osoby, wymienić się swoimi doświadczeniami, zapraszamy. Zasada jest prosta - trzeba przyjść i dobrze się bawić. Na pewno w przyszłości będziemy organizować Fantasmagorie, czyli takie konwenty klubowiczów.
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Po kilku latach przerwy, swoją działalność wznawia Lubiński Klub Fantastyki "Ostatnie Przymierze". Miłośnicy wszystkiego, co jest nienaturalne i nieziemskie próbują zarazić innych swoją pasją. Okazją będzie pierwsze po latach spotkanie klubowiczów. O planach LKF-u rozmawiamy z Karoliną Łysiak.
667 70 70 60


