Koniec marzeń o 5. miejscuCuprum zdemolowane przez ZAKSĘ |
01.04.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Po przegranej w Lubinie siatkarze Cuprum pojechali do Kędzierzyna z wolą walki do samego końca. Już raz tam wygrali, więc liczyli na kolejne zwycięstwo. I od pierwszych minut zaczęli realizować swój plan. Do pierwszej przerwy technicznej lubinianie prowadzi w hali Azoty 9:4. Podrażniona ZAKSA wzięła się ostro do pracy i na efekty miejscowi kibice nie musieli długo czekać. Podopieczni Sebastiana Świderskiego dogonili lubinian na jeden punkt przegrywając 8:9. Dzięki udanym akcjom Jurija Gladyra i Holendra van Dijka, miejscowi objęli prowadzenie 21:19, wygrywając ostatecznie pierwszego seta 25:21. Druga partia zaczęła się demolką gospodarzy, którzy prowadzili już 6:1. Swoich kolegów próbował poderwać Szymon Romać, ale jeden bombardier w zespole to zdecydowanie za mało na każdą inną drużynę, tym bardziej na ZAKSĘ. Drugi set znów dla gospodarzy - 25:19. Trzecia partia była już tylko formalnością. Zgaszeni lubinianie, pogodzeni już z przegraną walką o 5. miejsce, oddali trzeciego seta przegrywając do 20. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin 3:0 (25:21, 25:19, 25:20) ZAKSA: Rejno, Zagumny, Loh, Gladyr, Kooy, van Dijk, Zatorski (libero) oraz Abdel-Aziz, Witczak, Zapłacki, Ruciak; Cuprum: Borovnjak, Trommel, Michalski, Paszycki, Romać, Łomacz, Rusek (libero) oraz Łapszyński; MVP: Paweł Zatorski (ZAKSA).
reklama
|
reklama
reklama
reklama