Mieszkańcy pytali prezydentaO kanalizacji, drogach i bezpieczeństwie |
| 22.04.2015. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Sporo zastrzeżeń było do wybudowanej niedawno kanalizacji i stanu dróg po tej inwestycji. Część mieszkańców twierdziła też, że obecne koszty przyłączy są zdecydowanie wyższe od tych, które podawano im wcześniej. Wyższy rachunek zobaczył miedzy innymi Daniel Nyk. - Widziałem na własne oczy nowy rachunek i rozliczenie. Wiem też, że będziemy mieć aneksy do umów. Widać, że koszty są niedoszacowane i nie znaliśmy prawdziwych kosztów przyłączy. Teraz jesteśmy podstawieni przed faktem dokonanym. Moja nowa kwota to prawie 6 tysięcy złotych i jest dwa razy wyższa od prognozowanej - mówił mieszkaniec. Zarzutami mieszkańców zaskoczone były władze miasta. Ich zdaniem różnice między prognozowaną wyceną a obecną kwotą nie są aż tak duże. - Mieszkańcy otrzymali wstępne szacunki dwa lata temu. Były one wykonane na podstawie pomiarów z natury. Teraz jesteśmy na etapie wykonywania ponad 110 przyłączy. Bywają przypadki, że są różnice między szacunkowymi długościami przyłączy a obecnymi realnymi - mówił zastępca prezydenta Piotr Poznański. Dodał, że mało prawdopodobne, by różnice w kwotach były aż tak wielki, jak mówią mieszkańcy. Zaprosił też każdego, kto ma wątpliwości, by przyszedł do ratusza. Wtedy indywidualnie będzie omawiany każdy przypadek. Podczas spotkania mowa była też o budowie nowych ulic, chodników i oświetlenia ulicznego, a także poprawie bezpieczeństwa poprzez zwiększoną liczbę patroli policji oraz stworzeniu większej liczby przejść dla pieszych i progów zwalniających. Chociaż momentami atmosfera robiła się gorąca, to w większości sytuacji udało się znaleźć rozwiązania problemów. - Nie spodziewałem się, że mieszkańcy będą nas chwalić podczas tych spotkań, bo w zasadzie nie ma jeszcze za co. Chodzi nam właśnie o to, by mieszkańcy mówili o swoich problemach, o tym, co jest do zrobienia. Zgłaszają swoje potrzeby, których okazuje się, że jest sporo. Większość z nich dotyczyła wybudowanej kanalizacji. Wiele osób było zadowolonych, inni nie, ale od tego jesteśmy, by ich problemy rozwiązywać - mówił prezydent Rafael Rokaszewicz. W spotkaniu udział wzięli także zastępcy prezydenta, trzech naczelników, kilku radnych i komendant policji. Kolejne spotkanie, tym razem z mieszkańcami osiedla Hutnik, już dziś w Szkole Podstawowej nr 7.
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||
Blisko pięćdziesięciu mieszkańców osiedli Krzepów, Widziszów i Nosocice wzięło udział w spotkaniu z prezydentem Głogowa. Najpierw władze miasta zaprezentowały plany inwestycyjne w tej części miasta, a potem mieszkańcy sami mówili o problemach i pytali o nurtujące ich kwestie. 
reklama
reklama
reklama
