Start Koszykówka Dramat w pierwszej połowie
W niedzielę decydująca bataliaDramat w pierwszej połowie |
22.04.2015. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przed meczem mówiło się wiele, że życie zaczyna się od obrony. I tak było - Toruń „zabił” polkowiczanki swoją twardą defensywą. Do tego doszła fatalna skuteczność miejscowych w ataku i stąd wyniki 20:40. A w myśl przysłowia „kobieta zmienną jest” - w trzeciej i czwartej kwarcie CCC walczyło do upadłego. Na 3 min. przed końcem miejscowe doszły Energę na 56:57. Jednak rzut za trzy punkty Reid pozbawił polkowiczanki złudzeń. Energa wygrała 65:61. - Taki rzut jak ten za trzy Reid zdarza się jeden raz na dziesięć. Niestety, zawodniczka akurat dziś trafiła. Dwie różne połowy. W pierwsze my nic nie graliśmy, w drugiej walczyliśmy do samego końca. Mam nadzieję, że wygramy w Toruniu i sięgniemy po brąz - powiedział trener CCC Arkadiusz Rusin. Punkty dla polkowiczanek zdobyły: Sutherland 21, Swanier 15, Majewska 11, Owczarzak 6, Greene 4, Sverrisdottir 3 i Kaczmarska 1. - W pierwszej połowie zagraliśmy rewelacyjnie, a w drugiej bardzo słabo. CCC jako drużyna walcząca dążyła do dobrego wyniku do ostatnich sekund. Do tego jeszcze ten doping kibiców. Cieszę się, ze wracamy do Torunia na gorący teren „Spożywczaka”. Myślę, że będzie tysiąc kibiców. Mam nadzieję, ze wygramy rywalizację i sięgniemy po medale - powiedział trener torunianek Elmedin Omanić.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama