Rodzice nie chcieli zeznawać przeciwko synowiDźgnął nożem ojca w brzuch |
03.06.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Do zdarzenia doszło w połowie grudnia ubr. w jednym z mieszkań na lubińskim Przylesiu. Feralnego dnia 33-latek przyszedł do domu swoich rodziców, tam doszło do ostrej kłótni syna z matką. W obronie kobiety stanął ojciec. Wtedy Jarosław![]() B. sięgnął po nóż i ugodził nim w brzuch swojego rodziciela. - Sytuacja w tej sprawie była o tyle trudna, że oboje rodziców odmówili złożenia zeznań obciążających syna, mieli do tego prawo jako osoby najbliższe. W toku postępowania zdołaliśmy jednak zgromadzić takie dowody, które świadczą o tym, że to właśnie Jarosław B. dopuścił się przestępstwa na szkodę swojego ojca, stąd akt oskarżenia w tej sprawie - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Jarosław B. nie przyznał się do stawianych mu czynów, twierdził, że w chwili domowej awantury, był w zupełnie innym miejscu. - Prokuratura dysponuje takimi dowodami, jak np. zeznania policjantów czy nagrania, a których wynika, że to zdarzenie miało taki, a nie inny przebieg, jak to przedstawiono w akcie oskarżenia. Tego dnia Jarosław B. był w domu rodziców i tylko on mógł ugodzić ojca w brzuch - dodaje prokurator Łukasiewicz.
reklama
|
reklama
reklama
reklama