Wraca pomysł połączenia dwóch szpitaliCzy dojdzie do fuzji? |
11.06.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pomysł połączenia obydwu szpitali nie jest nowy. Tak plan pojawił się już kilka lat temu, ale wtedy na wchłonięcie placówki w Złotoryi w struktury większego szpitala w Legnicy nie zgodziła się przede wszystkim załoga zadłużonej placówki obawiając się utraty swoich miejsc pracy. Teraz temat powrócił, bo sytuacja finansowa szpitala w Złotoryi jest dramatyczna. Władze legnickiej lecznicy chcą jednak przeanalizować, czy połączenie obu placówek będzie korzystne pod względem finansowym, a przede wszystkim - dla pacjentów z obu powiatów. - My oczywiście dostosujemy się do Urzędu Marszałkowskiego, który w tej sprawie będzie wydawał decyzję. Przed podjęciem tej decyzji oczywiście sporządzimy analizę kosztów i sprawdzimy, w jaki sposób może to wpłynąć na bezpieczeństwo leczenia samych pacjentów. Jeżeli dojdzie do połączenia tych szpitali, to tylko i wyłącznie w przypadku, gdy nie będzie żadnego zagrożenia dla pacjentów. W tej sprawie korzyści muszą przeważać nad ewentualnymi kosztami - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Korzyści z fuzji obydwu szpitali mogą być wielowymiarowe. - Jeśli popatrzy się na fuzję dwóch przedsiębiorstw, to najczęściej rozpatruje się to w kategoriach ludzkich i ekonomicznych. Jeżeli doszłoby do połączenia tych dwóch placówek, to wtedy chcielibyśmy wykorzystać potencjał połączenia personelu medycznego ze Złotoryi z naszym oraz skorzystać w kreatywny sposób z kontraktów, które oba szpitale posiadają. Złotoryja słynie np. z wysoko postawionej laryngologii czy rehabilitacji medycznej - zauważa Kozieł. Na wyjście z długów i na pokrycie kosztów dostosowania się do obowiązujących norm, placówka w Złotoryi potrzebuje około 25 mln zł.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama